Sezon studniówkowy 2022 zaczyna się za dwa i pół tygodnia, ale maturzyści wciąż nie wiedzą, czy z powodu pandemicznych obostrzeń nie będą musieli odwołać balów. - Przepisy są niejasne - rozkładają ręce rodzice, dyrektorzy szkół, restauratorzy i urzędnicy.
Z opublikowanego właśnie rocznika statystycznego Kościoła Katolickiego z danymi za rok 2020 wynika, że liczba uczniów na lekcjach religii systematycznie spada, ale są diecezje, w których tendencja jest wzrostowa. - To nie do końca prawda - komentuje ks. dr Michał Borda, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu.
W województwie śląskim zdalnie lub hybrydowo pracuje już 30 proc. podstawówek, ale minister edukacji zapowiada, że szkolnego lockdownu nie będzie. Rodzice uczniów, którzy uczą się stacjonarnie, w obawie przed koronawirusem coraz częściej sami zatrzymują dzieci w domach.
W czasie pandemii, gdy uczniowie są obciążeni nauką bardziej niż zwykle, wraca dyskusja na temat zasadności zadawania prac domowych. Prawnicy twierdzą, że nauczyciel może pracę zadać, ale uczeń nie ma obowiązku jej odrobić.
Już w 541 szkołach i przedszkolach z województwa śląskiego uczniowie mają zajęcia w trybie zdalnym. W większości przypadków kierowane są na nie pojedyncze klasy, ale przybywa placówek, które całkowicie zawiesiły stacjonarne lekcje.
W przypadku pojawienia się ogniska koronawirusa w szkole dyrektorzy kierują na nauczanie zdalne całe klasy, pomimo że zaszczepieni przeciw COVID-19 uczniowie nie są objęci kwarantanną. - Nie tak miało być - denerwują się rodzice.
Już w 141 szkołach z województwa śląskiego uczniowie mają zajęcia w trybie zdalnym. W większości przypadków kierowane są na nie pojedyncze klasy, ale są placówki, które całkowicie zawiesiły stacjonarne lekcje.
Ministerstwo Edukacji i Nauki zachęca szkoły do organizowania uczniom wycieczek z rządowym dofinansowaniem, ale na liście obiektów, które można odwiedzić, znalazły się błędy. Nauczyciele zastanawiają się też, dlaczego tak dużo jest na niej kościołów.
W ciągu roku szkolnego Katowice wydały na lekcje religii ponad 9,9 mln zł, Sosnowiec 6,2 mln zł, a Rybnik 5,9 mln zł. - Za takie kwoty można by opłacić uczniom dodatkowy angielski, warsztaty pierwszej pomocy albo doposażyć szkoły - uważają rodzice, których dzieci nie korzystają z katechezy.
Dla 550 tys. uczniów oraz ponad 160 tys. przedszkolaków z województwa śląskiego w środę zaczął się rok szkolny. Dzieci wchodziły do szkół w maseczkach, ale z nadzieją, że w tym roku stacjonarna nauka nie zostanie przerwana przez sytuację epidemiczną.
- Dzieci i młodzież spotkają się w swoich szkołach, stacjonarnie, w bezpiecznych warunkach. Szkoły są przygotowane na przyjęcie uczniów - deklaruje Urszula Bauer, śląska kurator oświaty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.