Fistballowa reprezentacja Polski kobiet po raz drugi z rzędu zajęła piąte miejsce na mistrzostwach Europy. W kadrze znalazły się m.in. siatkarki MKS-u MOS Płomień Sosnowiec - Daria Mazek i Elżbieta Łojas, której marzy się liga fistballu oraz organizacja mistrzostw świata.
Trans-Ann Płomień Sosnowiec zakończył sezon 2022/2023 I Ligi Kobiet z brązowym medalem. Podopieczne trenera Krzysztofa Zabielnego zakończyły turniej w Mielcu z jednym zwycięstwem i jako jedyne wygrały seta z siatkarkami ITA Tools Stal Mielec, które awansowały do TAURON Ligi.
Trans-Ann Płomień Sosnowiec idzie w ślady wielkiego Płomienia i walczy o awans do Tauron Ligi. Przed dziewczynami trenera Krzysztofa Zabielnego ostatnia przeszkoda - finałowy turniej w Mielcu (12-14 maja).
MKS MOS Płomień Sosnowiec w trwającym sezonie II Ligi Śląskiej Kobiet radzi sobie znakomicie, a kolejne zwycięstwa przybliżają klub do awansu. Problemy finansowe sprawiają jednak, że dalsze występy siatkarek stoją pod znakiem zapytania.
Raz do roku w Milowicach można cofnąć się w czasie. Spojrzeć w twarze dawnych siatkarskich mistrzów z Płomienia i wspominać bez końca.
Płomień Asotra Sosnowiec zaprasza w piątek i sobotę do Milowic na "turniej rozpoczęcia sezonu". Zasłużony klub znakomitym, ubiegłym sezonem, rozbudził oczekiwania kibiców, ale Krzysztof Zabielny, trener i prezes Płomienia studzi emocje.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Itas Trentino i finale Ligi Mistrzów i jest tym samym drugą polską drużyna w historii, która została najlepszym siatkarskim klubem Europy. Wcześniej udało się to w 1978 roku Płomieniowi Milowice.
Płomień Asotra Sosnowiec traci sponsorów, ale nie traci nadziei, że zbuduje solidny skład na pierwszą ligę siatkówki kobiet. Po awansie z drużyną pożegnało się aż dziewięć zawodniczek.
Krzysztof Kasprzyk, zdobywca Pucharu Europy i dwukrotny mistrz Polski w barwach Płomienia Sosnowiec nie żyje. Wybitny siatkarz przeżył 68 lat.
Niepokonane w drugiej lidze siatkarki Asotra MKS MOS Płomień Sosnowiec z powodu epidemii koronawirusa sezonu nie dokończą, ale już dziś mogą się szykować do gry w I lidze.
Płomień Sosnowiec ma szansę, żeby w końcu wyjść z cienia lokalnego rywala. Celem jest na początek awans do pierwszej ligi.
Puchar Europy Płomienia Milowice to najcenniejsze klubowe trofeum, jakim mogą się poszczycić w Sosnowcu. Od czwartku trofeum znowu jest w rękach miasta.
Słyszeliście kiedyś o fistballu? Nie... To pewnie was zdziwi, że zasady tej gry po raz pierwszy spisał Włoch Antonius Scaion, a działo się to w 1555 roku. Zawodniczki z naszego regionu szykują się właśnie do mistrzostw świata w tej dyscyplinie sportu.
- W Milowicach czekano na dziewczyny z wielką pompą. Orkiestra górnicza grała już na wylocie ulicy Baczyńskiego, tuż przy drodze szybkiego ruchu na Katowice - wspomina Wojciech Jaroszewski, były zawodnik i trener Płomienia Milowice.
- W czasie rywalizacji o awans wpadliśmy na taki pomysł, żeby wyprodukować okolicznościowe proporczyki. Po jednej stronie był herb dawnego Płomienia i wymienione sukcesy tego klubu, a po drugiej stronie nasze nowe logo. Pojawił się szacunek. Dało się usłyszeć, że "Płomień nigdy nie zgaśnie" - mówi Krzysztof Zabielny, trener Płomienia Sosnowiec.
Siatkarki Płomienia Sosnowiec wygrały półfinałowy turniej w Zielonej Górze.
Płomień Sosnowiec, dawny mistrz Polski w siatkówce kobiet, powoli podnosi głowę. Reaktywowany zespół chce powalczyć o awans, a miasto deklaruje finansową pomoc.
Dziewczyny w koszulkach Płomienia Sosnowiec od nowego sezonu znowu będą rywalizować pod siatką. - To ma być nasza drużyna. Oparta na zawodniczkach z Sosnowca i okolicy - podkreśla Krzysztof Zabielny - trener, który stoi za reaktywacją pięciokrotnego mistrza Polski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.