Ireneusz Kosielski, od 1 stycznia 2018 r. komendant straży miejskiej w Sosnowcu, zapowiada, że w lutym zostanie ogłoszony nabór na wakaty w sosnowieckiej jednostce.
Jeden z mieszkańców Dąbrowy Górniczej za spalanie odpadów w piecu musi zapłacić 4 tysiące złotych, w Będzinie urzędnicy szykują się do wyłonienia specjalistycznej firmy, która pomoże pobierać i analizować próbki z palenisk. W Sosnowcu strażnicy miejscy apelują, aby zgłaszać funkcjonariuszom dokładny adres sąsiadów, których podejrzewamy o zanieczyszczanie powietrza.
Prezydent Arkadiusz Chęciński znalazł kandydata do zastąpienia Zbigniewa Krupy na stanowisku komendanta Straży Miejskiej w Sosnowcu.
Pseudokibice dwóch klubów zawiązali nieformalną koalicję i siłą próbują przejąć ochronę lokali w centrum Sosnowca. Właściciele mówią o atmosferze zastraszania i ucieczce klientów. W czwartek spotkali się w tej sprawie z prezydentem Sosnowca, wcześniej rozmawiali z policją. - Sytuacja jest już pod kontrolą - zapewnia prezydent
Straż miejska w Sosnowcu otrzymała w weekend mnóstwo zgłoszeń o kierowcach pozostawiających samochody na trawnikach i alejkach w parku im. Jacka Kuronia.
Wzorem zeszłego roku na parkowe alejki Sosnowca wyjechał właśnie rowerowy patrol strażników miejskich. Niestety, strażnicy do dyspozycji wciąż mają tylko dwa rowery.
W przyszłym roku Urząd Miejski w Sosnowcu wyda 400 tys. zł na rozbudowę sieci miejskiego monitoringu. Niewykluczone, że w przyszłości nie będą się nim już zajmować strażnicy miejscy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)