"Działania PR-owe, choćby najlepsze, nie przykryją problemu, że Sosnowiec jest miastem brudnym. Pieniądze są na inne, ważniejsze rzeczy niż utrzymanie czystości i porządku. Argument, że miasta straciły środki w wyniku wprowadzenia Polskiego Ładu jest również chybiony. Problem braku czystości ciągnie się za Prezydentem Chęcińskim od początku jego rządów".
Czytelniczka z Sosnowca pyta, skąd tyle piasku na ulicach w Sosnowcu, i wskazuje przede wszystkim na nowe ronda w ciągu ul. Lenartowicza. Miasto przyznaje, że był tam problem, ale ostatnia kontrola wykazała, że "jezdnia była czysta".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.