W drugiej połowie lat 50. w Bolesławiu - dziś w diecezji sosnowieckiej - rozpoczęła się wojna religijna między wiernymi Kościoła Rzymskokatolickiego i Polskokatolickiego. Ci drudzy na kilkanaście lat przejęli tamtejszą świątynię. Nie brakuje głosów, że nie bez znaczenia była bliskość Sosnowca i Dąbrowy Górniczej.
W diecezji katowickiej do kościoła chodzi w niedzielę co czwarty wierny. Do komunii świętej przystępuje jeszcze mniej osób. - Prawdziwy obraz Kościoła poznamy jednak za rok - zwraca uwagę jeden z księży
Osoby korzystające z usług Centrum Obsługi Pasażera Kolei Śląskich na dworcu PKP w Katowicach od niedawna mogą się natknąć w punkcie na ulotki promujące beatyfikację ks. Jana Machy. - To przesada, żeby przewoźnik w ten sposób angażował się w kościelną uroczystość - podkreślają pasażerowie.
Święta Wielkanocne odbędą się bez wiernych w kościele. - To weryfikuje nas jako duszpasterzy i wiernych. Nawołujemy do pozostania w domu - mówi ojciec Tomasz Golonka, przeor katowickich dominikanów.
Diecezja sosnowiecka opuściła ostatnie miejsce w zestawieniu odsetka wiernych przystępujących do sakramentu komunii świętej. Na ostatnim miejscu plasuje ją jednak w innym zestawieniu liczba alumnów przygotowujących się do święceń kapłańskich.
Copyright © Agora SA