Najpierw dwie dziewczynki spadły z budynku opuszczonej piekarni. Niedługo później 12-latek spadł z dachu dawnych zakładów odzieżowych "Wanda". Śledczy są zaniepokojeni, a w Sosnowcu przyznają, że mają problem ze zdewastowanymi ruderami.
W Sosnowcu przy ul. Kotlarskiej stoi nieczynna od lat piekarnia. W opuszczonym budynku co pewien czas dochodzi do nieszczęśliwych wypadków. Ostatnio zginęła w nim 13-latka. - Czy tego budynku nie można po prostu wyburzyć? - pytają mieszkańcy.
Kobiecie, która w poniedziałek porzuciła dziecko w centrum Sosnowca, został przedstawiony zarzut. Grożą jej trzy lata więzienia. Kobieta złożyła wyjaśnienia, ale nie przyznała się do winy.
W sosnowieckim Sądzie Rejonowym miał się rozpocząć w czwartek proces przeciwko Zbigniewowi B., który ma odpowiadać za nieumyślne spowodowanie śmierci kobiety na Mont Blanc. Rozprawę odroczono ze względów formalnych.
W zeszłym roku sosnowieccy policjanci ze strażnikiem miejskim zatrzymali w rejonie ul. Radocha w Sosnowcu mężczyznę, który był podejrzewany o to, że zwoził niebezpieczne odpady na pobliskie nielegalne wysypisko. Prokuratura zakończyła już czynności śledcze w tej sprawie i oddała teren do dyspozycji miasta, na którym spoczywa teraz obowiązek utylizacji odpadów.
Komornik zajmuje czynsze lokatorów likwidowanej spółdzielni Sokolnia w Sosnowcu. Członkowie jej zarządu zostali skazani za niegospodarność na szkodę spółdzielni i wyłudzenia na szkodę lokatorów. - Dlaczego komornik nie egzekwuje należności od Ryszarda Sz. tylko od lokatorów? - pyta likwidatorka Sokolni.
Jeden z uczestników poniedziałkowej kontrmanifestacji w Sosnowcu usłyszał zarzuty. Będzie odpowiadał za kierowanie gróźb karalnych.
Żona przedsiębiorcy ze Sławkowa, który zaginął w 2017 roku, została zatrzymana przez policję. Jest podejrzana o zabicie męża. Zgodnie z decyzją sądu pozostanie w areszcie trzy miesiące.
W Sosnowcu ma powstać nowa prokuratura okręgowa. Śledczy negocjują z miastem sprawę przekazania na ich potrzeby budynku po byłej stacji pogotowia ratunkowego.
Katowicka prokuratura oskarżyła byłą już komornik z Będzina o przekroczenie uprawnień i działania na szkodę skarbu państwa. - Pokrzywdzonych jest 561 osób lub instytucji - informują śledczy.
Policjanci z Dąbrowy Górniczej zostali powiadomieni o mężczyźnie, który w samych spodniach biega po parkingu hipermarketu Auchan przy ul. Katowickiej, próbując ukrywać się pomiędzy samochodami.
Sędzia Małgorzata Hencel-Święczkowska, prezes Sądu Rejonowego w Sosnowcu, a prywatnie żona Prokuratora Krajowego, została objęta całodobową ochroną. - Pojawiła się informacja wskazująca, iż zlecono na nią zamach - mówi nasz informator.
Prokuratura oskarżyła 25 osób o wyłudzenie z Powiatowego Urzędu Pracy w Sosnowcu dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej. - Podejrzani posługiwali się sfałszowanymi dokumentami - twierdzą prokuratorzy.
Agenci śląskiego zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali kilkunastu członków bandyckiej bojówki założonej przez pseudokibiców BKS-u Bielsko-Biała oraz współpracujących z nimi kiboli z Sosnowca. - Wśród zatrzymanych jest lider założonego przez nich gangu - potwierdza Prokuratura Krajowa.
Sześciu mieszkańców Zagłębia otworzyło dwa sklepy internetowe, w których oferowali markowe buty sportowe oraz odzież outdoorową. Żaden z klientów nie dostał kupionego towaru. - Podejrzani w pół roku oszukali ponad tysiąc osób, przedstawiono im 2171 zarzutów - twierdzą śledczy.
W jednej z firm w Będzinie 18-letnia pracownica poszła do łazienki i urodziła dziecko. Później, jak twierdzi prokuratura, miała je udusić.
Piotr W., były wiceprezes KFI Colloseum został skazany na pięć lat i dwa miesiące więzienia. - Jest winny oszustwa i niekorzystnego rozporządzenia mieniem na szkodę Polskich Sieci Elektroenergetycznych i Będzińskiego Zakładu Elektroenergetycznego. Chodzi o kwotę ponad 400 mln zł - uznał Sąd Okręgowy w Katowicach. Wyrok nie jest prawomocny.
Finał śledztwa w sprawie szarpaniny, do której doszło rok temu przed przedszkolem w Sosnowcu. Prokuratura uznała, że mężczyzna, który chciał zabrać nauczycielce swoją córkę, działał w stanie wyższej konieczności.
Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski podczas uroczystego otwarcia nowej siedziby sosnowieckich prokuratur podkreślał, że ukończenie budynku w niespełna dwa lata to m.in. efekt modlitwy oraz wsparcia moralnego i etycznego od biskupa w chwilach, gdy "mieliśmy problemy".
Na początku października sosnowieccy prokuratorzy opuszczą zabytkową kamienicę w centrum Sosnowca i wprowadzą się do wybudowanej kosztem 26 mln zł nowej siedziby przy ul. Janowskiego.
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali byłych kierowników do spraw sieci kanalizacyjnych wodociągów w Sosnowcu i Gliwicach. Obaj są podejrzani o branie łapówek.
Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Południe oskarżyła radnego Łukasza Litewkę m.in. o przekroczenie uprawnień funkcjonariusza publicznego i nieuprawnione przetworzenie danych osobowych wielu osób. Oskarżenia mają związek z głosowaniem w budżecie obywatelskim w 2017 roku. Radny nie przyznaje się do winy.
Prokuratura w Sosnowcu bada, czy policjant ze Świętochłowic nadużywając siły doprowadził do śmierci pacjenta izby wytrzeźwień. - Dostaliśmy opinię, z której wynika, że funkcjonariusz nie był agresywny i działał zgodnie z zasadami - przyznają śledczy.
Na budynku, który ma stać się siedzibą dwóch sosnowieckich prokuratur częściowo odsłonięto już nową elewację. Tuż obok w górę pną się ściany przyszłej Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.
Sosnowiecki Szpital Miejski przedstawił, ile badań i konsultacji zlecono 39-letniemu pacjentowi, który 18 marca zmarł na tamtejszej izbie przyjęć. Lekarz, który je wydawał, został zawieszony w wykonywaniu obowiązków do czasu wyjaśnienia sprawy.
Właściciel firmy holującej tiry oraz jego pracownik przyznali, że płacili policjantom z Będzina za informacje o uszkodzonych tirach na autostradzie A1 oraz na DK1 i DK86. - Musiałem jakoś zdobywać zlecenia - twierdził mężczyzna w prokuraturze. Na podstawie jego zeznań, a także podsłuchów, o korupcję oskarżono czterech funkcjonariuszy drogówki.
W piątkowe popołudnie na Patelni w Sosnowcu odbyła się manifestacja przeciw "rasistowskim, ksenofobicznym atakom nienawiści". Manifestanci żądali, by prezydent Sosnowca zamknął klub, w którym doszło do ataku na obcokrajowców, wolontariuszy Europejskiego Korpusu Solidarności.
Katowicka prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Kolejach Śląskich. Na ławie oskarżonych zasiądą były prezes i wiceprezes spółki, a także jeden z jej pracowników.
Zdjęcie Bogdana Święczkowskiego, pochodzącego z Sosnowca szefa Prokuratury Krajowej, można oglądać w internecie. Jest ubrany w koszulkę z napisem "Tusk Vision Network nie oglądam, g...a nie czytam". Wzór liter jest taki sam jak w logo TVN i "Gazety Wyborczej".
Prokuratura umorzyła sprawę dwóch policjantów, którzy przekazali telefon księdzu podejrzewanemu o prowadzenie pod wpływem środków odurzających. Śledczy sprawdzali, czy duchowny mógł uprzedzić, że na plebanii będzie rewizja. - Funkcjonariusze nie popełnili przestępstwa, bo realizowali prawo zatrzymanego do kontaktu z wybraną osobą - wyjaśnia rzecznik prokuratury.
Prokuratura postawiła zarzut radnemu Łukaszowi Litewce. Według naszych informacji, ma on związek z prowadzonym od roku postępowaniem w sprawie nieprawidłowości przy głosowaniu w budżecie obywatelskim. Radny nie przyznał się do winy. - Trudno jest mi się pogodzić z sytuacją, gdy chce się ukarać kogoś za bezinteresowną pracę, dzięki której miał powstać plac zabaw dla dzieci - skomentował radny.
Katowicki sąd nie miał w piątek (7.09) żadnych wątpliwości, że Marek G. zamordował swoją żonę, a następnie ukrył jej ciało. Mężczyzna został skazany na 15 lat więzienia. - Cieszył się dobrą opinią, był niekarany oraz pracowity, dlatego nie zasługuje na surowszą karę - uznał sędzia Józef Kapuściok.
Anna Garska zniknęła 7 lipca 2012 r. Zdaniem śledczych zabił ją mąż, policjant. Przed katowickim Sądem Okręgowym toczy się jego proces, ale nie udało się znaleźć ciała kobiety.
Po siedmiu latach prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie chusty pozostawionej w ciele Doroty Maniak z Sosnowca. Chusta miała być pozostałością po zabiegu, jaki kobieta przeszła w katowickim Szpitalu Zakonu Bonifratrów.
Oficerowie Biura Spraw Wewnętrznych zatrzymali czterech podoficerów będzińskiej drogówki. Wszystkim przedstawiono zarzuty przyjmowania łapówek. - Sprzedawali informacje o zdarzeniach drogowych, w których istniała konieczność wykorzystania holownika - twierdzi Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.
"Bardzo dobrze, że ktoś w końcu zainteresował się prezesem SM Hutnik, to, co on wyprawia, napawa mnie obrzydzeniem", "Stado baranów sterowane przez chama" - takie komentarze pojawiły się na stronie Sosnowieckiego Stowarzyszenia Świadomy Lokator, która śledzi poczynania w spółdzielni Hutnik. Jej prezes ma postawione zarzuty korupcyjne. Zdecydował też za wpisy w sieci pozwać do sądu Roberta Sobieraja, szefa stowarzyszenia
Prokuratura przedstawiła zarzuty przekroczenia uprawnień dwóm policjantom z Katowic. Zdaniem śledczych przekazali oni telefon komórkowy podejrzewanemu o prowadzenie pod wpływem środków odurzających księdzu, współpracownikowi biskupa diecezji sosnowieckiej. Duchowny mógł uprzedzić, że na plebani będzie rewizja.
Prokuratura powołała specjalny zespół zajmujący się sprzedażą prawie 150 mieszkań spółdzielni mieszkaniowej Sokolnia. - Zostaliśmy sprzedani tak jak ludzie w dzikiej reprywatyzacji w Warszawie. Chce się nas wykończyć po cichu - żalą się lokatorzy, którzy tracą już wiarę w odzyskanie mieszkań.
Rafał Piotrowski, 42-letni mieszkaniec Sosnowca, w grudniu dowiedział się, że nie żyje. W szpitalu zmarł pacjent o takim samym jak jego nazwisku. Odkręcić wszystko może wyłącznie sąd. Nie zrobił tego od ponad miesiąca.
Pracownica Biedronki, pchając wózek wypełniony kartonami, najechała na 75-letniego klienta. Mężczyzna się przewrócił i złamał kość udową. Kilka dni po tym, jak wystąpił do właściciela sieci handlowej o zapłatę 90 tys. zł zadośćuczynienia, jego stan zdrowia gwałtownie się pogorszył i zmarł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.