Przychodni Rejonowo-Specjalistycznej nr 4 w Sosnowcu grozi likwidacja. Powodem są odejścia lekarzy i problemy ze znalezieniem nowego personelu. Problem zaczął się od tego, że lekarz chciał więcej czasu na pacjenta.
W dawnym szpitalu żydowskim, a potem kolejowym w Sosnowcu powstanie Centrum Zdrowia Psychicznego.
Centrum Zdrowia Dziecka i Rodziny w Sosnowcu odlicza dni do jednej z najważniejszych inwestycji w historii placówki. W Klimontowie powstanie lądowisko dla śmigłowców, a jednocześnie także Szpitalny Oddział Ratunkowy.
Szpital św. Barbary w Sosnowcu zakończył współpracę z dr. n. med. Maciejem Wrotniakiem, kierownikiem Oddziału Chirurgii Ortopedyczno-Urazowej, Onkologicznej i Rekonstrukcyjnej. Lekarz mówił na naszych łamach, że politycy traktują szpitale, jak łupy.
24-letni Dawid Sarota z Sosnowca spadł z muru oporowego w pobliżu katowickiego dworca. Mężczyzna został zabrany w ciężkim stanie do szpitala, gdzie zmarł. - Nikt nie raczył nas nawet poinformować, gdzie trafiło ciało brata. Musieliśmy szukać na własną rękę - mówi Paulina Sarota, siostra zmarłego.
Na budynku dawnej przychodni kolejowej w Sosnowcu trwały w piątek (10 lutego) prace przy podświetlanym napisie, który przypomni, że teraz to Centrum Zdrowia Dziecka i Rodziny im. Jana Pawła II w Sosnowcu.
Sosnowieccy radni podjęli decyzję, że budynek przychodni przy ul. Kisielewskiego w Sosnowcu zostanie sprzedany dotychczasowemu najemcy. Ten już planuje kompleksowe zmiany, na których mają skorzystać pacjenci.
Rozpoczęto rozmowy w sprawie zamknięcia oddziału neurologii wraz z pododdziałem udarowym w Sosnowieckim Szpitalu Miejskim. Jak czytamy w specjalnie wydanym oświadczeniu, m.in. "brak lekarzy sprzyja wyzwaniom związanym z wynagrodzeniami dla nich, a dokładnie oczekiwaniami stałego podnoszenia ich".
Przedstawiciele Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego spotkali się z posłami i senatorami, by opowiedzieć o pogarszającej się sytuacji finansowej placówek, którymi zarządzają. Ich zdaniem skutki rządowych regulacji płac powinny w stu procentach obciążać rząd.
Powodem wstrzymania konkursu na nowego dyrektora śląskiego NFZ jest nie tylko afera, w którą zamieszany był faworyzowany przez grupę prominentnych posłów PiS Piotr Nowak. Organizatorom konkursu kłopot sprawił też Andrzej Sośnierz. Byli zaskoczeni, że w ogóle się zgłosił.
Prawnicy wojewody już drugi miesiąc sprawdzają, czy zarząd województwa postąpił zgodnie z prawem powołując w trzech szpitalach p.o. dyrektorów. Zadziwiające zważywszy, jak szybko dwa lata temu doszli do wniosku, że p.o. dyrektorów powoływać w ogóle nie można, bo to niezgodne z prawem. Wody w usta nabrało też Ministerstwo Zdrowia
Funkcjonowanie Regionalnego Ośrodka Ostrych Zatruć jest zagrożone - alarmuje w liście otwartym do ministra zdrowia jego szef dr Tomasz Kłopotowski. Nie ma na leki, nowy sprzęt ani nawet na naprawę starego. Odchodzą pracownicy. Powodem jest dramatyczna sytuacja finansowa Instytutu Medycyny Pracy w Sosnowcu, w którym mieści się ROOZ.
Śląski NFZ już w trzech szpitalach prowadzi doraźne kontrole, a w czwartym postępowanie wyjaśniające dotyczące bulwersujących zaniedbań w opiece nad chorymi przyjmowanymi na izbach przyjęć i szpitalnych oddziałach ratunkowych.
W Zagłębiowskim Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej zakończył się audyt zlecony przez nowe władze miasta. Jeśli szpital tonie w długach, to nie przez niegospodarność, bo tej nie wykryto. - Teraz interesuje nas przede wszystkim przyszłość placówki - mówił prezydent Marcin Bazylak. ZCO pokieruje teraz Iwona Łobejko.
Śląskie ma największy w kraju wskaźnik amputacji kończyn u pacjentów z cukrzycą. Mimo to marszałek Jakub Chełstowski pozwolił, aby podległa mu dyrektorka Szpitala św. Barbary w Sosnowcu z zemsty pozbyła się wszystkich diabetologów z jedynego w regionie oddziału, który wyspecjalizował się w leczeniu stopy cukrzycowej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.