Pasażerowie pociągu z Gliwic do Częstochowy narzekają, że w składzie panuje taki tłok, że konduktorom nawet trudno sprawdzać bilety.
Koleje Śląskie znów zaskoczyła majówka. W Beskidy jeździły przeładowane pociągi, wiele osób się do nich po prostu nie zmieściło.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.