Graffiti namalowane przez Kamila i Jakuba Adamusów, dwóch braci z Sosnowca, można oglądać na skrzyżowaniu ul. Będzińskiej z aleją Zagłębia Dąbrowskiego (DK94), które za kilka tygodni zostanie nazwane rondem imienia Tajnych Organizacji Nauczycielskich.
Zaraz pojawią się jacyś debile, co podpisują się, że im T(ł)usto albo inni murzyńscy Polacy, którzy muszą takie rzeczy otagować, żeby szacunek wśród patologii był.
Osobiście byłbym bardzo ukontentowany, gdyby te szczególne miejsca zaczęły się wypełniać w Sosnowcu np. rzeźbami i to najlepiej Z.Brachmańskiego. Póki co dobra kolorystycznie kompozycja podkreślająca kształt architektury filarów też by wystarczyła i nie przykuwałaby uwagi kierowców.
Jeśli to będą dzieła, to tylko przyklasnąć , bo takiej edukacji w społeczeństwie coraz mniej, a wokół bałagan źle rozumianej wolności. Bo gdzie jest wolność oglądania rzeczy ładnych w rozumieniu widzących więcej od innych.. Powinien tam powstać chodnik jak w galerii, aby podejść do dzieła i choć chwilę kontemplować myśl w nim zawartą - jeśli jest takowa.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze