Jeszcze w tym tygodniu Miejski Klub im. Jana Kiepury w Sosnowcu ogłosi konkurs na gospodarza jazzowej klubokawiarni, która powstała w siedzibie Energetycznego Centrum Kultury przy ul. Będzińskiej 65.
200-metrowy lokal w piwnicach Miejskiego Klubu im. Jana Kiepury w Sosnowcu najpierw został wyremontowany, a niedawno zakończył się montaż nowych mebli. Teraz klub czeka tylko na gospodarza, który tchnie w niego w życie i zachęci mieszkańców do spędzania tu czasu.
- Jeszcze w tym tygodniu planujemy ogłosić konkurs na najemcę. Głównym kryterium będzie stawka czynszu - mówi Michał Góral, dyrektor Miejskiego Klubu im. Jana Kiepury w Sosnowcu. Dodaje, że drugim kryterium będzie zobowiązanie do organizowania w klubie przynajmniej jednego koncertu w miesiącu.
Klubokawiarnia w piwnicach została podzielona na dwie części [dzięki przesuwnym drzwiom można jedną część od drugiej oddzielić]. W nieco mniejszej przestrzeni znajduje się kawiarnia z barem i stolikami. W sumie będzie tu prawie 50 miejsc. - Pod barowym blatem planujemy jeszcze montaż izolatorów, które zostały oddane do piaskowania - mówi Michał Góral. Ten klimat ma nawiązywać do ''energetyczności'' miejsca, niewykluczone, że do niego nawiąże także nazwa klubokawiarni.
W nieco większej części klubowej, której centralną częścią jest scena, ustawiono już stoliki i kanapy. Tutaj miejsc jest około 80.
Do klubokawiarni można wejść bezpośrednio z Klubu Kiepury, ale także niezależnym wejściem usytuowanym przy wyjeździe z klubu. - To uniezależni klubokawiarnię od zamykanego o godz. 22 Klubu Kiepury i sprawi, że będzie mogła działać do późnych godzin nocnych - mówi dyrektor Góral. I podkreśla, że piwnice były ostatnią niezagospodarowaną jeszcze przez klub przestrzenią w dawnym Technikum Energetycznym, w którym od lat mieści się siedziba Energetycznego Centrum Kultury.
- Chcielibyśmy, aby klubokawiarnia zaczęła działać pod koniec czerwca - zapowiada Michał Góral. I dodaje, że po jej otwarciu czas przy kawie będą mogli też spędzać rodzice, którzy przywożą dzieci na zajęcia, a potem oczekują na nie na korytarzach.
Wszystkie komentarze