Niewielu sosnowiczan zdecydowało się kupić bilety na Galę Dance & Polo, którą po raz pierwszy zorganizowano w Sosnowcu. Wielu mieszkańców przyszło za to na Górkę Środulską, by koncertu posłuchać zza ogrodzenia.
To była druga tak duża impreza muzyczna na Górce Środulskiej w tym roku. Po wojewódzkim finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który przyciągnął kilka tysięcy osób, prywatna firma zdecydowała się zorganizować w tym miejscu Galę Dance & Polo.
Wstęp na imprezę, podczas której wystąpili: Gesek, Mejk, Łobuzy, Exaited, Weekend, Remady & Manu L, Playboys oraz Piękni i Młodzi był płatny: w przedsprzedaży bilety kosztowały 29 zł, w dniu koncertu 39 zł.
W Sosnowcu formuła płatnej imprezy nie do końca się sprawdzili. Organizatorzy, którzy przygotowali około 5000 miejsc, przyznali w piątek, że dużo lepiej niż w Sosnowcu bilety sprzedały się na organizowaną w tym samym czasie Galę Dance & Polo w Rybniku. Konkretnych liczb jednak podać nie chcieli.
Więcej osób zdecydowało się posłuchać gwiazd muzyki disco polo nie sprzed sceny, ale zza ogrodzenia, które w piątek stanęło na Górce Środulskiej.
Wszystkie komentarze