Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Sosnowiec

    Protest przeciwko przenosinom porodówki z Będzina do Czeladzi [ZDJĘCIA]

    Sosnowiec
    judy
    będzin czeladź
    Ponad 70 osób zgromadziło się w poniedziałek popołudniu pod budynkiem starostwa w Będzinie, by zaprotestować przeciw przeniesieniu porodówki z będzińskiego szpitala do Czeladzi.
    Ponad 70 osób zgromadziło się w poniedziałek po południu pod budynkiem starostwa w Będzinie, by zaprotestować przeciw przeniesieniu porodówki z będzińskiego szpitala do Czeladzi. </p> Zgromadzeni pod budynkiem narzekali przede wszystkim na starostę Arkadiusza Watołę. Ten jednak nie wyszedł do protestujących, a tylko za pośrednictwem rzeczniczki zaprosił na rozmowy do siebie kilku reprezentantów protestujących. </p> Część mieszkańców Będzina uważa, że przeniesienie porodówki jest nieracjonalne, bo oddział niedawno wyremontowano. Poza tym uznają, że to zapowiedź likwidacji całego szpitala w Będzinie. Według planu starostwa placówka ma się w przyszłości zajmować głównie przewlekle chorymi. Wszystkie oddziały zabiegowe mają się znajdować w Czeladzi. </p> Szpitale w Będzinie i Czeladzi kiedyś działały jako odrębne placówki. Kilkanaście lat temu zdecydowano o ich połączeniu. Miało to przynieść oszczędności. Mimo to połączone w jeden organizm szpitale przynoszą znaczące straty. W tym roku to już ponad 8 mln zł, a cały dług to ponad 40 mln zł.
    GRZEGORZ CELEJEWSKI
    1 z 8

    Ponad 70 osób zgromadziło się w poniedziałek po południu pod budynkiem starostwa w Będzinie, by zaprotestować przeciw przeniesieniu porodówki z będzińskiego szpitala do Czeladzi.

    Zgromadzeni pod budynkiem narzekali przede wszystkim na starostę Arkadiusza Watołę. Ten jednak nie wyszedł do protestujących, a tylko za pośrednictwem rzeczniczki zaprosił na rozmowy do siebie kilku reprezentantów protestujących.

    Część mieszkańców Będzina uważa, że przeniesienie porodówki jest nieracjonalne, bo oddział niedawno wyremontowano. Poza tym uznają, że to zapowiedź likwidacji całego szpitala w Będzinie. Według planu starostwa placówka ma się w przyszłości zajmować głównie przewlekle chorymi. Wszystkie oddziały zabiegowe mają się znajdować w Czeladzi.

    Szpitale w Będzinie i Czeladzi kiedyś działały jako odrębne placówki. Kilkanaście lat temu zdecydowano o ich połączeniu. Miało to przynieść oszczędności. Mimo to połączone w jeden organizm szpitale przynoszą znaczące straty. W tym roku to już ponad 8 mln zł, a cały dług to ponad 40 mln zł.
    Ponad 70 osób zgromadziło się w poniedziałek popołudniu pod budynkiem starostwa w Będzinie, by zaprotestować przeciw przeniesieniu porodówki z będzińskiego szpitala do Czeladzi. </p> Zgromadzeni pod budynkiem narzekali przede wszystkim na starostę Arkadiusza Watołę. Ten jednak nie wyszedł do protestujących, a tylko za pośrednictwem rzeczniczki zaprosił na rozmowy do siebie kilku reprezentantów protestujących. </p> Część mieszkańców Będzina uważa, że przeniesienie porodówki jest nieracjonalne, bo oddział niedawno wyremontowano. Poza tym uznają, że to zapowiedź likwidacji całego szpitala w Będzinie. Według planu starostwa placówka ma się w przyszłości zajmować głównie przewlekle chorymi. Wszystkie oddziały zabiegowe mają się znajdować w Czeladzi. </p> Szpitale w Będzinie i Czeladzi kiedyś działały jako odrębne placówki. Kilkanaście lat temu zdecydowano o ich połączeniu. Miało to przynieść oszczędności. Mimo to połączone w jeden organizm szpitale przynoszą znaczące straty. W tym roku to już ponad 8 mln zł, a cały dług to ponad 40 mln zł.
    GRZEGORZ CELEJEWSKI
    2 z 8

    Ponad 70 osób zgromadziło się w poniedziałek popołudniu pod budynkiem starostwa w Będzinie, by zaprotestować przeciw przeniesieniu porodówki z będzińskiego szpitala do Czeladzi.

    Zgromadzeni pod budynkiem narzekali przede wszystkim na starostę Arkadiusza Watołę. Ten jednak nie wyszedł do protestujących, a tylko za pośrednictwem rzeczniczki zaprosił na rozmowy do siebie kilku reprezentantów protestujących.

    Część mieszkańców Będzina uważa, że przeniesienie porodówki jest nieracjonalne, bo oddział niedawno wyremontowano. Poza tym uznają, że to zapowiedź likwidacji całego szpitala w Będzinie. Według planu starostwa placówka ma się w przyszłości zajmować głównie przewlekle chorymi. Wszystkie oddziały zabiegowe mają się znajdować w Czeladzi.

    Szpitale w Będzinie i Czeladzi kiedyś działały jako odrębne placówki. Kilkanaście lat temu zdecydowano o ich połączeniu. Miało to przynieść oszczędności. Mimo to połączone w jeden organizm szpitale przynoszą znaczące straty. W tym roku to już ponad 8 mln zł, a cały dług to ponad 40 mln zł.
    W listopadzie 2016 w Będzinie 70 osób protestowało przeciwko przeniesieniu porodówki ze szpitala w Będzinie do Czeladzi.
    GRZEGORZ CELEJEWSKI
    3 z 8

    W listopadzie 2016 w Będzinie 70 osób protestowało przeciwko przeniesieniu porodówki ze szpitala w Będzinie do Czeladzi.
    Protest przeciwko likwidacji szpitala w Będzinie
    GRZEGORZ CELEJEWSKI
    4 z 8

    Protest przeciwko likwidacji szpitala w Będzinie
    Ponad 70 osób zgromadziło się w poniedziałek popołudniu pod budynkiem starostwa w Będzinie, by zaprotestować przeciw przeniesieniu porodówki z będzińskiego szpitala do Czeladzi. </p> Zgromadzeni pod budynkiem narzekali przede wszystkim na starostę Arkadiusza Watołę. Ten jednak nie wyszedł do protestujących, a tylko za pośrednictwem rzeczniczki zaprosił na rozmowy do siebie kilku reprezentantów protestujących. </p> Część mieszkańców Będzina uważa, że przeniesienie porodówki jest nieracjonalne, bo oddział niedawno wyremontowano. Poza tym uznają, że to zapowiedź likwidacji całego szpitala w Będzinie. Według planu starostwa placówka ma się w przyszłości zajmować głównie przewlekle chorymi. Wszystkie oddziały zabiegowe mają się znajdować w Czeladzi. </p> Szpitale w Będzinie i Czeladzi kiedyś działały jako odrębne placówki. Kilkanaście lat temu zdecydowano o ich połączeniu. Miało to przynieść oszczędności. Mimo to połączone w jeden organizm szpitale przynoszą znaczące straty. W tym roku to już ponad 8 mln zł, a cały dług to ponad 40 mln zł.
    GRZEGORZ CELEJEWSKI
    5 z 8

    Ponad 70 osób zgromadziło się w poniedziałek popołudniu pod budynkiem starostwa w Będzinie, by zaprotestować przeciw przeniesieniu porodówki z będzińskiego szpitala do Czeladzi.

    Zgromadzeni pod budynkiem narzekali przede wszystkim na starostę Arkadiusza Watołę. Ten jednak nie wyszedł do protestujących, a tylko za pośrednictwem rzeczniczki zaprosił na rozmowy do siebie kilku reprezentantów protestujących.

    Część mieszkańców Będzina uważa, że przeniesienie porodówki jest nieracjonalne, bo oddział niedawno wyremontowano. Poza tym uznają, że to zapowiedź likwidacji całego szpitala w Będzinie. Według planu starostwa placówka ma się w przyszłości zajmować głównie przewlekle chorymi. Wszystkie oddziały zabiegowe mają się znajdować w Czeladzi.

    Szpitale w Będzinie i Czeladzi kiedyś działały jako odrębne placówki. Kilkanaście lat temu zdecydowano o ich połączeniu. Miało to przynieść oszczędności. Mimo to połączone w jeden organizm szpitale przynoszą znaczące straty. W tym roku to już ponad 8 mln zł, a cały dług to ponad 40 mln zł.
    Ponad 70 osób zgromadziło się w poniedziałek popołudniu pod budynkiem starostwa w Będzinie, by zaprotestować przeciw przeniesieniu porodówki z będzińskiego szpitala do Czeladzi. </p> Zgromadzeni pod budynkiem narzekali przede wszystkim na starostę Arkadiusza Watołę. Ten jednak nie wyszedł do protestujących, a tylko za pośrednictwem rzeczniczki zaprosił na rozmowy do siebie kilku reprezentantów protestujących. </p> Część mieszkańców Będzina uważa, że przeniesienie porodówki jest nieracjonalne, bo oddział niedawno wyremontowano. Poza tym uznają, że to zapowiedź likwidacji całego szpitala w Będzinie. Według planu starostwa placówka ma się w przyszłości zajmować głównie przewlekle chorymi. Wszystkie oddziały zabiegowe mają się znajdować w Czeladzi. </p> Szpitale w Będzinie i Czeladzi kiedyś działały jako odrębne placówki. Kilkanaście lat temu zdecydowano o ich połączeniu. Miało to przynieść oszczędności. Mimo to połączone w jeden organizm szpitale przynoszą znaczące straty. W tym roku to już ponad 8 mln zł, a cały dług to ponad 40 mln zł.
    GRZEGORZ CELEJEWSKI
    6 z 8

    Ponad 70 osób zgromadziło się w poniedziałek popołudniu pod budynkiem starostwa w Będzinie, by zaprotestować przeciw przeniesieniu porodówki z będzińskiego szpitala do Czeladzi.

    Zgromadzeni pod budynkiem narzekali przede wszystkim na starostę Arkadiusza Watołę. Ten jednak nie wyszedł do protestujących, a tylko za pośrednictwem rzeczniczki zaprosił na rozmowy do siebie kilku reprezentantów protestujących.

    Część mieszkańców Będzina uważa, że przeniesienie porodówki jest nieracjonalne, bo oddział niedawno wyremontowano. Poza tym uznają, że to zapowiedź likwidacji całego szpitala w Będzinie. Według planu starostwa placówka ma się w przyszłości zajmować głównie przewlekle chorymi. Wszystkie oddziały zabiegowe mają się znajdować w Czeladzi.

    Szpitale w Będzinie i Czeladzi kiedyś działały jako odrębne placówki. Kilkanaście lat temu zdecydowano o ich połączeniu. Miało to przynieść oszczędności. Mimo to połączone w jeden organizm szpitale przynoszą znaczące straty. W tym roku to już ponad 8 mln zł, a cały dług to ponad 40 mln zł.
    Ponad 70 osób zgromadziło się w poniedziałek popołudniu pod budynkiem starostwa w Będzinie, by zaprotestować przeciw przeniesieniu porodówki z będzińskiego szpitala do Czeladzi. </p> Zgromadzeni pod budynkiem narzekali przede wszystkim na starostę Arkadiusza Watołę. Ten jednak nie wyszedł do protestujących, a tylko za pośrednictwem rzeczniczki zaprosił na rozmowy do siebie kilku reprezentantów protestujących. </p> Część mieszkańców Będzina uważa, że przeniesienie porodówki jest nieracjonalne, bo oddział niedawno wyremontowano. Poza tym uznają, że to zapowiedź likwidacji całego szpitala w Będzinie. Według planu starostwa placówka ma się w przyszłości zajmować głównie przewlekle chorymi. Wszystkie oddziały zabiegowe mają się znajdować w Czeladzi. </p> Szpitale w Będzinie i Czeladzi kiedyś działały jako odrębne placówki. Kilkanaście lat temu zdecydowano o ich połączeniu. Miało to przynieść oszczędności. Mimo to połączone w jeden organizm szpitale przynoszą znaczące straty. W tym roku to już ponad 8 mln zł, a cały dług to ponad 40 mln zł.
    GRZEGORZ CELEJEWSKI
    7 z 8

    Ponad 70 osób zgromadziło się w poniedziałek popołudniu pod budynkiem starostwa w Będzinie, by zaprotestować przeciw przeniesieniu porodówki z będzińskiego szpitala do Czeladzi.

    Zgromadzeni pod budynkiem narzekali przede wszystkim na starostę Arkadiusza Watołę. Ten jednak nie wyszedł do protestujących, a tylko za pośrednictwem rzeczniczki zaprosił na rozmowy do siebie kilku reprezentantów protestujących.

    Część mieszkańców Będzina uważa, że przeniesienie porodówki jest nieracjonalne, bo oddział niedawno wyremontowano. Poza tym uznają, że to zapowiedź likwidacji całego szpitala w Będzinie. Według planu starostwa placówka ma się w przyszłości zajmować głównie przewlekle chorymi. Wszystkie oddziały zabiegowe mają się znajdować w Czeladzi.

    Szpitale w Będzinie i Czeladzi kiedyś działały jako odrębne placówki. Kilkanaście lat temu zdecydowano o ich połączeniu. Miało to przynieść oszczędności. Mimo to połączone w jeden organizm szpitale przynoszą znaczące straty. W tym roku to już ponad 8 mln zł, a cały dług to ponad 40 mln zł.
    Ponad 70 osób zgromadziło się w poniedziałek popołudniu pod budynkiem starostwa w Będzinie, by zaprotestować przeciw przeniesieniu porodówki z będzińskiego szpitala do Czeladzi. </p> Zgromadzeni pod budynkiem narzekali przede wszystkim na starostę Arkadiusza Watołę. Ten jednak nie wyszedł do protestujących, a tylko za pośrednictwem rzeczniczki zaprosił na rozmowy do siebie kilku reprezentantów protestujących. </p> Część mieszkańców Będzina uważa, że przeniesienie porodówki jest nieracjonalne, bo oddział niedawno wyremontowano. Poza tym uznają, że to zapowiedź likwidacji całego szpitala w Będzinie. Według planu starostwa placówka ma się w przyszłości zajmować głównie przewlekle chorymi. Wszystkie oddziały zabiegowe mają się znajdować w Czeladzi. </p> Szpitale w Będzinie i Czeladzi kiedyś działały jako odrębne placówki. Kilkanaście lat temu zdecydowano o ich połączeniu. Miało to przynieść oszczędności. Mimo to połączone w jeden organizm szpitale przynoszą znaczące straty. W tym roku to już ponad 8 mln zł, a cały dług to ponad 40 mln zł.
    GRZEGORZ CELEJEWSKI
    8 z 8

    Ponad 70 osób zgromadziło się w poniedziałek popołudniu pod budynkiem starostwa w Będzinie, by zaprotestować przeciw przeniesieniu porodówki z będzińskiego szpitala do Czeladzi.

    Zgromadzeni pod budynkiem narzekali przede wszystkim na starostę Arkadiusza Watołę. Ten jednak nie wyszedł do protestujących, a tylko za pośrednictwem rzeczniczki zaprosił na rozmowy do siebie kilku reprezentantów protestujących.

    Część mieszkańców Będzina uważa, że przeniesienie porodówki jest nieracjonalne, bo oddział niedawno wyremontowano. Poza tym uznają, że to zapowiedź likwidacji całego szpitala w Będzinie. Według planu starostwa placówka ma się w przyszłości zajmować głównie przewlekle chorymi. Wszystkie oddziały zabiegowe mają się znajdować w Czeladzi.

    Szpitale w Będzinie i Czeladzi kiedyś działały jako odrębne placówki. Kilkanaście lat temu zdecydowano o ich połączeniu. Miało to przynieść oszczędności. Mimo to połączone w jeden organizm szpitale przynoszą znaczące straty. W tym roku to już ponad 8 mln zł, a cały dług to ponad 40 mln zł.
    będzin czeladź
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego
      Trzeba przenieś, dawno powinno to być zrobione!!!
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      BRAVO PANIE WATOLA.Moze wreszcie ktos tego PiSowskiego aparatczyka wsadzi na ta sliczna taczke i wywiezie na Gzichow albo do Przemszy.Kolejna decyzja ktora ten debil wymyslil.Partia kazala to przeglosowali i tylko sa zdolni zamykac i burzyc pomniki.Na kogo CIEMNY LUD glosowal w wyborach samorzadowych?
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz

      Tematy ważne dla Sosnowca

      Tematy
      Miejsca
      Ludzie

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu internetowego korzystając z uprawnienia, przyznanego przez art. 4 ust. 3 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/790 z dnia 17 kwietnia 2019 r. w sprawie prawa autorskiego i praw pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym oraz zmiany dyrektyw 96/9/WE i 2001/29/WE (Dz. U. UE. L. z 2019 r. Nr 130, str. 92) nie wyraża zgody na zwielokrotnianie, wykorzystywanie lub przechowywanie jakichkolwiek treści w postaci tekstów i danych oraz programów komputerowych i baz danych dostępnych w serwisie internetowym, w celu ich eksploracji polegającej na analizie, również przy zastosowaniu zautomatyzowanych technik, dążącej do wygenerowania informacji obejmujących w szczególności wzorce, tendencje i korelacje. Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy eksploracji treści dokonywanej w celu umieszczania stron internetowych w ramach wyników wyszukiwania, jak też nie ma na celu i nie może być interpretowane jako wyłączenie lub ograniczenie uprawnień konsumentów do korzystania z treści w ramach udzielonego zezwolenia lub dozwolonego użytku. Uzyskaj więcej informacji w Zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych