Jarosław Krysiak i Marcin Jagiełło z katowickiej pracowni Jagiełło Krysiak Architekci zaprojektowali jednorodzinny dom, który z jednej strony podporządkował się wymogom urzędników, z drugiej wyróżnia się oryginalnością.
Dom powstał na granicy Sosnowca i Sławkowa. Wokół nie ma zbyt wielu domów, są lasy i łąki. Mimo to plan zagospodarowania okolicy nakazał architektom, by budynek miał dwuspadowy dach.
To oznaczało, że sama bryła 180-metrowego domu musiała być raczej tradycyjna. A tego Jarosław Krysiak i Marcin Jagiełło chcieli uniknąć. Dlatego konstrukcja została podzielona na dwie wyraźne części. Część dolna to powycinana kostka. Wyróżniają ją dwa tarasy. Znajdziemy je w frontowej i tylnej części budynku. Ten drugi taras jest większy i wyłożono go drewnem. Jest on też zadaszony. Dzięki temu duże przeszklenia części dziennej domu nie są zbyt mocno nagrzewane przez słońce. Taki układ sprawia również, że mieszkańcy mają na zewnątrz widok jak na obraz. Konstrukcja budynku bierze w ramy ogród oraz znajdujący się za nim las.
Część dolna budynku to część dzienna. Jest tu salon oraz kuchnia. Na piętrze powstały trzy sypialnie, pralnia, łazienka i garderoba.
Front wyróżnia też drewniana okładzina na drzwiach garażu. Deski miały też się pojawić na drzwiach wejściowych, ale właściciel zdecydował się na inne rozwiązanie. Teraz pomarańczowe drzwi podkreślają strefę wejściową.
Wszystkie komentarze