Kilkaset osób wzięło udział w organizowanym przez lewicę największym w regionie 1-majowym pochodzie w Sosnowcu, który w poniedziałek w południe przeszedł spod urzędu miasta pod pomnik 'Wolność, Praca, Godność' w parku Sieleckim.
Przed pochodem przedstawiciele lewicy złożyli kwiaty pod tablicami upamiętniającymi strajk górników w Klimontowie oraz masakrę robotników pod hutą Katarzyna, gdzie w 1905 roku zginęło 38 osób.
W parku Sieleckim radny Tomasz Niedziela podkreślał, że lewica wciąż musi upominać się o prawa pracujących m.in. do godnych zarobków. Przypomniał, że co prawda średnie wynagrodzenie w Polsce jest najwyższe w historii, ale co z tego, skoro tak naprawdę wiele osób wciąż zarabia poniżej 2000 zł na rękę.
Zbyszek Zaborowski, wiceprzewodniczący SLD, pochwalił obecny rząd za wprowadzenie programu 500+, podkreślił jednocześnie, że to dopiero początek, a sam program wymaga korekt, bo jego zasady nie są sprawiedliwe. Zaborowski dosłownie wykrzyczał także, że 13 lat temu to SLD wprowadzało Polskę do Unii Europejskiej i dziś nie pozwoli jej z UE wyprowadzić.
Po części oficjalnej w parku Sieleckim rozpoczęła się część artystyczna i sportowa 1-majowego Święta Pracy.
Wszystkie komentarze