W niedzielne popołudnia w parku Sieleckim królują rolkarze. Najpierw ustawiają się do wspólnej rozgrzewki, potem dzielą się na grupy. Nie ma znaczenia wiek czy marka sprzętu. Warunek jest tylko jeden: każdy uczestnik Akademii Rolek Sielec musi mieć kask i ochraniacze, bo w tym sporcie bezpieczeństwo to podstawa.
- Najczęstsze urazy to potrzaskana kość potylicy. Dotyczy to szczególnie dorosłych, którzy często zapominają, że oni również mogą stracić równowagę na rolkach - zaznaczał instruktor Tomasz Kwiecień. - Nie można się jednak bać. Drodzy rodzice, nie róbcie tego swoim dzieciom i przestańcie je podtrzymywać, kiedy stawiają pierwsze kroki na rolkach. Jak się kilkakrotnie nie wywrócą, nie będą umiały jeździć - podkreślał.
Chętnych do nauki jazdy lub podnoszenia swoich umiejętności nie brakuje. Rolkowy debiut zaliczył w niedzielę 25-letni Kamil. - Najwyższy czas się nauczyć Łatwo nie jest, ale nie poddam się bez walki - śmiał się sosnowiczanin, próbując jazdy slalomem.
Niektórym adeptom rolkarstwa kibicowały rodziny i przyjaciele. - Od kilku lat rolkujemy we dwoje. Najczęściej wokół Pogorii III. Teraz przyszedł czas, żeby naukę rozpoczął nasz najmłodszy syn. Przyszliśmy go wspierać. Potem pojedziemy na wspólną przejażdżkę nową trasą w parku Sieleckim - mówili Ania i Jakub, którzy siedząc na parkowych schodach przyglądali się rolkowym poczynaniom 5-letniego Bartka.
Akademia Rolkowania trwać będzie całe lato. Bezpłatne zajęcia rozpoczynają się o godzinie 17. Przed przystąpieniem do lekcji należy się zarejestrować u organizatorów. Inicjatorami akcji są Katarzyna Kidawa-Kałka, wiceprzewodnicząca rady miejskiej oraz Stowarzyszenie Twórczego Rozwoju w Sosnowcu.
Wszystkie komentarze