Fot. Mariusz Binkiewicz
Nim zespół Perfect zawładnął w niedzielę parkową sceną, sosnowiczanie powitali brawami piłkarzy Zagłębia Sosnowiec, którzy przyjechali do parku w piętrowym autobusie. To był trzeci, ostatni dzień Sosnowiec Fun Festival, czyli nowej formuły Dni Sosnowca.
- Grzegorz Markowski i klimat, w jakim gra Perfect nie zmienia się od czasów, kiedy ja też byłem młody. No i efekt jest taki, że przyszliśmy tu jako wielopokoleniowa rodzina, czyli z dziećmi i wnukami i każdy z nas zna teksty piosenek. Nie mogło więc nas zabraknąć na tym koncercie, zwłaszcza że mieszkamy niemal po sąsiedzku, na Pogoni - mówił pan Krzysztof, który podczas występu zespołu Perfect trzymał na ramionach wnuczkę Wiktorię.
Przez cały weekend na scenie parku Sieleckiego wystąpili m.in.: Mrozu, Anna Wyszkoni, Fun Factory, Bad Boys Blue i LoonaOfficial.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze