Po raz piąty mieszkańcy Sosnowca wzięli udział w uroczystym orszaku, na czele którego konno jechali Trzej Królowie. Uczestnicy trzech kolorowych pochodów przeszli ulicami miasta, aby spotkać się na placu Papieskim, gdzie czekali już na nich Maryja, św. Józef i Dzieciątko.
W ten sposób w niedzielę 6 stycznia wierni z czterech sosnowieckich parafii: pw. św. Floriana (Zagórze), pw. św. Jacka (Dańdówka) oraz zagórskiej parafii Najświętszej Maryi Panny Różańcowej i parafii Chrystusa Króla w Klimontowie uczcili święto Trzech Króli.
Tego dnia uroczyste orszaki pojawiły się także 752 innych miastach w Polsce (w tym także w Będzinie, Czeladzi i Dąbrowie Górniczej. - To niezwykłe świadectwo wiary - komentowali organizatorzy sosnowieckiego przemarszu tę coraz popularniejszą formę obchodów w dniu 6 stycznia.
Na placu Papieskim posilić można było się ciepłą zupą, wspólnie odtańczyć poloneza, a także podziwiać owieczki i króliki w symbolicznej szopce.
Ciekawostka: po raz pierwszy od kilku lat prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński nie zdecydował się wcielić w rolę jednego z Trzech Króli.
Wszystkie komentarze