Na Międzynarodowej Wystawie Psów Rasowych, która odbywa się w ten weekend w Expo Silesia w Sosnowcu, prezentuje się ponad 2,7 tys. czworonogów. Reprezentują 240 ras, z czego najliczniejszą grupą są buldogi francuskie. - Mamy psy z 20 krajów, również spoza Europy, bo mamy też wystawców z Kanady - mówi Gabriela Kaszuba z katowickiego oddziału Związku Kynologicznego w Polsce, który organizuje imprezę.
Każda rasa jest oceniana przez sędziów. - Każda rasa psa była kiedyś przeznaczona do określonej pracy. Sprawdzamy jak mocno te predyspozycje są w danymi psie utrzymane. W każdej rasie psy dzielone są na płeć i na klasy związane z wiekiem. Mamy więc klasę szczeniąt, młodzieży, pośrednią, otwartą dla wszystkich psów powyżej 15. miesiąca życia, potem jest klasa czempionów i klasa weteranów, które skończyły 8. rok życia - wylicza Kaszuba, która jest również międzynarodowym sędzią kynologicznym.
Jak psy radzą sobie z dużą ilości ludzi i innych czworonogów? - Psy, które jeżdżą na wystawy mają odpowiedni charakter, osobowość. Pies, dla którego warunki wystawy są stresujące, natychmiast da o tym znać swoim zachowaniem. Psa, który nie jest towarzyski, nie boi się dużych skupisk, nie można zmusić by brał w nich udział - zaznacza Kaszuba.
W czasie wystawy można nie tylko podziwiać psie piękności, ale też porozmawiać z hodowcami. W niedzielę wystawę można odwiedzić od godz. 10. do 17.
Wszystkie komentarze