Fot. DARIUSZ NOWAK/UM W DĄBROWIE GÓRNICZEJ
Dąbrowską Fabrykę Pełną Życia wypełniły w środę dźwięki, które od lat 80. towarzyszyły nam w drodze ku wolności. - Jesteśmy nieprzemakalni, jesteśmy normalni - śpiewała publiczność razem ze Sztywnym Palem Azji, gdy padający deszcz mocno przerzedził kilkutysięczny tłum.
Władze Sosnowca i Dąbrowy Górniczej postawiły mieszkańców Zagłębia przed trudnym wyborem: tego samego dnia i w tym samym czasie w obu miastach występowali muzycy, którzy na historii polskiego rocka odcisnęli olbrzymie piętno. Niestety, trzeba było wybierać...
W kilkutysięcznym tłumie, który wypełnił dawną fabrykę Defum na koncercie z okazji 15-lecia wejścia Polski do Unii Europejskiej nie dominowały tym razem nastolatki, ale pokolenie, dla których słowa 'Wolność, kocham i rozumiem' Chłopców z Placu Broni nie było tylko tekstem piosenki.
- Wolności i miłości wszystkim życzę - żegnała się po swym występie z publicznością Kobranocka, grając wcześniej hit 'Kocham cię jak Irlandię'.
Jako ostatni na scenę wyszedł Sztywny Pal Azji. Padający deszcz mocno przerzedził już wtedy kilkutysięczny tłum, ale ci, którzy zostali mogli wykazali się nieskończonymi pokładami energii zarówno gdy wykrzykiwali 'jesteśmy nieprzemakalni, jesteśmy normalni', a także gdy doczekali się 'Wieży radości, wieży samotności' i zaśpiewali 'mam parasol, który chroni mnie przed nocą'. Po dwóch bisach publiczność nagrodziła zespół oklaskami i okrzykami 'dziękujemy!', a Leszek Nowak zrewanżował się brawami w podziękowaniu za wytrwałość.
Wszystkie komentarze