Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
1 z 13
Historyczny, bo pierwszy mecz Victorii Sosnowiec w Retrolidze zakończył wygraną nad Lechją Lwów. Victoria to beniaminek rozgrywek, a Lechja dwukrotny retromistrz Polski. Na boisku ZEW-u Sosnowiec górą byli jednak gospodarze, którzy po ciekawym i zaciętym meczu ograli rywala 4:2. O mistrzostwo Retroligi rywalizuje w tym roku dziewięć drużyn. Najlepszych poznamy jesienią. - Dla nas istotne jest to, że sport i historię można ze sobą powiązać. Ważne jest to, byśmy pamiętali o tych, którzy działali na polu sportu w naszym regionie i tworzyli podwaliny pod istniejące dziś kluby. Postanowiliśmy powołać do życia stowarzyszenie, którego celem byłaby nie tylko gra w piłkę, lecz także badanie piłkarskiej historii Sosnowca i całego naszego regionu - zaznacza Artur Demianko, prezes klubu.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
2 z 13
Historyczny, bo pierwszy mecz Victorii Sosnowiec w Retrolidze zakończył wygraną nad Lechją Lwów. Victoria to beniaminek rozgrywek, a Lechja dwukrotny retromistrz Polski. Na boisku ZEW-u Sosnowiec górą byli jednak gospodarze, którzy po ciekawym i zaciętym meczu ograli rywala 4:2. O mistrzostwo Retroligi rywalizuje w tym roku dziewięć drużyn. Najlepszych poznamy jesienią. - Dla nas istotne jest to, że sport i historię można ze sobą powiązać. Ważne jest to, byśmy pamiętali o tych, którzy działali na polu sportu w naszym regionie i tworzyli podwaliny pod istniejące dziś kluby. Postanowiliśmy powołać do życia stowarzyszenie, którego celem byłaby nie tylko gra w piłkę, lecz także badanie piłkarskiej historii Sosnowca i całego naszego regionu - zaznacza Artur Demianko, prezes klubu.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
3 z 13
Historyczny, bo pierwszy mecz Victorii Sosnowiec w Retrolidze zakończył wygraną nad Lechją Lwów. Victoria to beniaminek rozgrywek, a Lechja dwukrotny retromistrz Polski. Na boisku ZEW-u Sosnowiec górą byli jednak gospodarze, którzy po ciekawym i zaciętym meczu ograli rywala 4:2. O mistrzostwo Retroligi rywalizuje w tym roku dziewięć drużyn. Najlepszych poznamy jesienią. - Dla nas istotne jest to, że sport i historię można ze sobą powiązać. Ważne jest to, byśmy pamiętali o tych, którzy działali na polu sportu w naszym regionie i tworzyli podwaliny pod istniejące dziś kluby. Postanowiliśmy powołać do życia stowarzyszenie, którego celem byłaby nie tylko gra w piłkę, lecz także badanie piłkarskiej historii Sosnowca i całego naszego regionu - zaznacza Artur Demianko, prezes klubu.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
4 z 13
Historyczny, bo pierwszy mecz Victorii Sosnowiec w Retrolidze zakończył wygraną nad Lechją Lwów. Victoria to beniaminek rozgrywek, a Lechja dwukrotny retromistrz Polski. Na boisku ZEW-u Sosnowiec górą byli jednak gospodarze, którzy po ciekawym i zaciętym meczu ograli rywala 4:2. O mistrzostwo Retroligi rywalizuje w tym roku dziewięć drużyn. Najlepszych poznamy jesienią. - Dla nas istotne jest to, że sport i historię można ze sobą powiązać. Ważne jest to, byśmy pamiętali o tych, którzy działali na polu sportu w naszym regionie i tworzyli podwaliny pod istniejące dziś kluby. Postanowiliśmy powołać do życia stowarzyszenie, którego celem byłaby nie tylko gra w piłkę, lecz także badanie piłkarskiej historii Sosnowca i całego naszego regionu - zaznacza Artur Demianko, prezes klubu.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
5 z 13
Historyczny, bo pierwszy mecz Victorii Sosnowiec w Retrolidze zakończył wygraną nad Lechją Lwów. Victoria to beniaminek rozgrywek, a Lechja dwukrotny retromistrz Polski. Na boisku ZEW-u Sosnowiec górą byli jednak gospodarze, którzy po ciekawym i zaciętym meczu ograli rywala 4:2. O mistrzostwo Retroligi rywalizuje w tym roku dziewięć drużyn. Najlepszych poznamy jesienią. - Dla nas istotne jest to, że sport i historię można ze sobą powiązać. Ważne jest to, byśmy pamiętali o tych, którzy działali na polu sportu w naszym regionie i tworzyli podwaliny pod istniejące dziś kluby. Postanowiliśmy powołać do życia stowarzyszenie, którego celem byłaby nie tylko gra w piłkę, lecz także badanie piłkarskiej historii Sosnowca i całego naszego regionu - zaznacza Artur Demianko, prezes klubu.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
6 z 13
Historyczny, bo pierwszy mecz Victorii Sosnowiec w Retrolidze zakończył wygraną nad Lechją Lwów. Victoria to beniaminek rozgrywek, a Lechja dwukrotny retromistrz Polski. Na boisku ZEW-u Sosnowiec górą byli jednak gospodarze, którzy po ciekawym i zaciętym meczu ograli rywala 4:2. O mistrzostwo Retroligi rywalizuje w tym roku dziewięć drużyn. Najlepszych poznamy jesienią. - Dla nas istotne jest to, że sport i historię można ze sobą powiązać. Ważne jest to, byśmy pamiętali o tych, którzy działali na polu sportu w naszym regionie i tworzyli podwaliny pod istniejące dziś kluby. Postanowiliśmy powołać do życia stowarzyszenie, którego celem byłaby nie tylko gra w piłkę, lecz także badanie piłkarskiej historii Sosnowca i całego naszego regionu - zaznacza Artur Demianko, prezes klubu.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
7 z 13
Historyczny, bo pierwszy mecz Victorii Sosnowiec w Retrolidze zakończył wygraną nad Lechją Lwów. Victoria to beniaminek rozgrywek, a Lechja dwukrotny retromistrz Polski. Na boisku ZEW-u Sosnowiec górą byli jednak gospodarze, którzy po ciekawym i zaciętym meczu ograli rywala 4:2. O mistrzostwo Retroligi rywalizuje w tym roku dziewięć drużyn. Najlepszych poznamy jesienią. - Dla nas istotne jest to, że sport i historię można ze sobą powiązać. Ważne jest to, byśmy pamiętali o tych, którzy działali na polu sportu w naszym regionie i tworzyli podwaliny pod istniejące dziś kluby. Postanowiliśmy powołać do życia stowarzyszenie, którego celem byłaby nie tylko gra w piłkę, lecz także badanie piłkarskiej historii Sosnowca i całego naszego regionu - zaznacza Artur Demianko, prezes klubu.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
8 z 13
Historyczny, bo pierwszy mecz Victorii Sosnowiec w Retrolidze zakończył wygraną nad Lechją Lwów. Victoria to beniaminek rozgrywek, a Lechja dwukrotny retromistrz Polski. Na boisku ZEW-u Sosnowiec górą byli jednak gospodarze, którzy po ciekawym i zaciętym meczu ograli rywala 4:2. O mistrzostwo Retroligi rywalizuje w tym roku dziewięć drużyn. Najlepszych poznamy jesienią. - Dla nas istotne jest to, że sport i historię można ze sobą powiązać. Ważne jest to, byśmy pamiętali o tych, którzy działali na polu sportu w naszym regionie i tworzyli podwaliny pod istniejące dziś kluby. Postanowiliśmy powołać do życia stowarzyszenie, którego celem byłaby nie tylko gra w piłkę, lecz także badanie piłkarskiej historii Sosnowca i całego naszego regionu - zaznacza Artur Demianko, prezes klubu.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
9 z 13
Historyczny, bo pierwszy mecz Victorii Sosnowiec w Retrolidze zakończył wygraną nad Lechją Lwów. Victoria to beniaminek rozgrywek, a Lechja dwukrotny retromistrz Polski. Na boisku ZEW-u Sosnowiec górą byli jednak gospodarze, którzy po ciekawym i zaciętym meczu ograli rywala 4:2. O mistrzostwo Retroligi rywalizuje w tym roku dziewięć drużyn. Najlepszych poznamy jesienią. - Dla nas istotne jest to, że sport i historię można ze sobą powiązać. Ważne jest to, byśmy pamiętali o tych, którzy działali na polu sportu w naszym regionie i tworzyli podwaliny pod istniejące dziś kluby. Postanowiliśmy powołać do życia stowarzyszenie, którego celem byłaby nie tylko gra w piłkę, lecz także badanie piłkarskiej historii Sosnowca i całego naszego regionu - zaznacza Artur Demianko, prezes klubu.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
10 z 13
Historyczny, bo pierwszy mecz Victorii Sosnowiec w Retrolidze zakończył wygraną nad Lechją Lwów. Victoria to beniaminek rozgrywek, a Lechja dwukrotny retromistrz Polski. Na boisku ZEW-u Sosnowiec górą byli jednak gospodarze, którzy po ciekawym i zaciętym meczu ograli rywala 4:2. O mistrzostwo Retroligi rywalizuje w tym roku dziewięć drużyn. Najlepszych poznamy jesienią. - Dla nas istotne jest to, że sport i historię można ze sobą powiązać. Ważne jest to, byśmy pamiętali o tych, którzy działali na polu sportu w naszym regionie i tworzyli podwaliny pod istniejące dziś kluby. Postanowiliśmy powołać do życia stowarzyszenie, którego celem byłaby nie tylko gra w piłkę, lecz także badanie piłkarskiej historii Sosnowca i całego naszego regionu - zaznacza Artur Demianko, prezes klubu.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
11 z 13
Historyczny, bo pierwszy mecz Victorii Sosnowiec w Retrolidze zakończył wygraną nad Lechją Lwów. Victoria to beniaminek rozgrywek, a Lechja dwukrotny retromistrz Polski. Na boisku ZEW-u Sosnowiec górą byli jednak gospodarze, którzy po ciekawym i zaciętym meczu ograli rywala 4:2. O mistrzostwo Retroligi rywalizuje w tym roku dziewięć drużyn. Najlepszych poznamy jesienią. - Dla nas istotne jest to, że sport i historię można ze sobą powiązać. Ważne jest to, byśmy pamiętali o tych, którzy działali na polu sportu w naszym regionie i tworzyli podwaliny pod istniejące dziś kluby. Postanowiliśmy powołać do życia stowarzyszenie, którego celem byłaby nie tylko gra w piłkę, lecz także badanie piłkarskiej historii Sosnowca i całego naszego regionu - zaznacza Artur Demianko, prezes klubu.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
12 z 13
Historyczny, bo pierwszy mecz Victorii Sosnowiec w Retrolidze zakończył wygraną nad Lechją Lwów. Victoria to beniaminek rozgrywek, a Lechja dwukrotny retromistrz Polski. Na boisku ZEW-u Sosnowiec górą byli jednak gospodarze, którzy po ciekawym i zaciętym meczu ograli rywala 4:2. O mistrzostwo Retroligi rywalizuje w tym roku dziewięć drużyn. Najlepszych poznamy jesienią. - Dla nas istotne jest to, że sport i historię można ze sobą powiązać. Ważne jest to, byśmy pamiętali o tych, którzy działali na polu sportu w naszym regionie i tworzyli podwaliny pod istniejące dziś kluby. Postanowiliśmy powołać do życia stowarzyszenie, którego celem byłaby nie tylko gra w piłkę, lecz także badanie piłkarskiej historii Sosnowca i całego naszego regionu - zaznacza Artur Demianko, prezes klubu.
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
13 z 13
Historyczny, bo pierwszy mecz Victorii Sosnowiec w Retrolidze zakończył wygraną nad Lechją Lwów. Victoria to beniaminek rozgrywek, a Lechja dwukrotny retromistrz Polski. Na boisku ZEW-u Sosnowiec górą byli jednak gospodarze, którzy po ciekawym i zaciętym meczu ograli rywala 4:2. O mistrzostwo Retroligi rywalizuje w tym roku dziewięć drużyn. Najlepszych poznamy jesienią. - Dla nas istotne jest to, że sport i historię można ze sobą powiązać. Ważne jest to, byśmy pamiętali o tych, którzy działali na polu sportu w naszym regionie i tworzyli podwaliny pod istniejące dziś kluby. Postanowiliśmy powołać do życia stowarzyszenie, którego celem byłaby nie tylko gra w piłkę, lecz także badanie piłkarskiej historii Sosnowca i całego naszego regionu - zaznacza Artur Demianko, prezes klubu.
Wszystkie komentarze