Ilustracje inspirowane postaciami związanymi z Sosnowcem oraz hasło i jubileuszową identyfikację wizualną stworzył na zlecenie miasta kreatywny duet Zagłębiarek, czyli Beata Nocoń i Agnieszka Stefaniak-Zubko.
Jak zapowiadają urzędnicy to jeszcze nie koniec nietypowej galerii zasłużonych dla miasta postaci. Ilustracje będzie można podziwiać na koszulkach i gadżetach, a także materiałach promujących miejskie wydarzenia.
- Pomysł na kampanię powstał jeszcze w zeszłym roku roku, ale wszystko trzymane było w tajemnicy aż do czerwca, kiedy to prezydent Arkadiusz Chęciński zaprezentował ilustracje i logo. Potem wielkie banery z wizerunkiem Kulturalnego Janka i Rozrywkowej Poli zawisły przy scenie podczas Dni Sosnowca i towarzyszyły mieszkańcom przez całe święto miasta - mówi Agnieszka.
Zadaniem Zagłebiarek było stworzenie loga i hasła, nawiązujących do już istniejącego i dobrze rozpoznawalnego znaku "Sosnowiec łączy", który kilka lat temu stworzyła agencja BringMore Advertising.
- Pozostałyśmy przy niebiesko-zielonej kolorystyce, która stanowi nawiązanie do rzeki i natury, ale też miejskiej dynamiki i równowagi między przyrodą a biznesem i kulturą. Przypomina też o roli rzeki i dróg w historii miasta. W wielowymiarowy znak wpisany został w symbol nieskończoności, która tu doskonale łączy się z ponadczasowym charakterem miasta i jego perspektywami na przyszłość. Mamy tu także literę "S", elementy koła, nawiązujące do kluczowej dla zagłębiowskiej aglomeracji roli miasta - wyliczają autorki kampanii.
Jak przypominają Zagłebiarki, jeszcze przed uzyskaniem praw miejskich Sosnowiec był tyglem kultur, a industrialny, przygraniczny charakter i rzeczywistość pod rosyjskim zaborem odcisnęły się na charakterze miasta. Sosnowiec inspirował literatów, rewolucjonistów i działaczy niepodległościowych. Wychował wielkich muzyków, pisarzy, dziennikarzy, malarzy, sportowców, pedagogów i wybitnych lekarzy. Oczarował legendę hollywoodzkiego kina. - Przez 115 lat miasto ani na chwilę nie zwalniało i nie przestało zadziwiać. W Sosnowcu ciągle coś się dzieje. Dzieje się nie od dziś - podkreśla twórczy duet.
Pierwowzorem postaci Kulturalnego Janka jest Jan Kiepura, światowej sławy tenor, który nigdy nie przestał być po prostu "chłopakiem z Sosnowca".
- Śpiewak był gwarantem kultury najwyższych lotów, jednocześnie dostępnej i zrozumiałej dla wszystkich mieszkańców. Na ilustracji jego atrybutem są pięciolinia i nuty, które nadają postaci dynamiki i lekkości. Kolorystyka również nie jest przypadkowa. Bordo i odcienie złota symbolizują jakość i doskonałość. Uśmiechnięty Janek zachęca do korzystania z oferty kulturalnej miasta - wyjaśniają Zagłębiarki.
"Patronką" nocnego życia Sosnowca została Rozrywkowa Pola, której pierwowzorem jest Pola Negri, hollywoodzka gwiazda okresu międzywojennego. Krótki małżeński epizod z komendantem granicznego posterunku w Sosnowcu na zawsze wpisał Apolonię Chałupiec w panteon miejskich gwiazd.
- W interpretacji Beaty, Pola spowita jest w fiolety, a tajemniczości i zwiewności dodaje jej wielki wachlarz ze strusich piór. - Rozrywkowa Pola zwraca na siebie uwagę i przyciąga jak magnes, stanowiąc zapowiedź intensywnych wrażeń i różnorodność atrakcji, jakie czekają na mieszkańców - opowiada Agnieszka.
Inspiracją do stworzenia postaci Sportowego Włodka był Włodzimierz Mazur, król strzelców i utytułowany zawodnik Zagłębia Sosnowiec. Prywatnie znany był nie tylko z celności i siły, ale również wierności przyjaciołom i chęci niesienia im pomocy. Pamięć o piłkarzu pielęgnowana jest podczas dorocznych memoriałów jego imienia.
- Zielono-żółta kolorystyka postaci przeplatana niebieskimi akcentami nawiązuje do witalności, energii, piłkarskiej murawy i wiarygodności oraz zasad fair play, będących podstawą sportowych zmagań - opowiadają Zagłębiarki.
Ostatnią w jubileuszowym panteonie postaci jest dinozaur Zuzia. Jej pierwowzór stoi w Sosnowcu pod Wydziałem Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego. Gigantyczny drapieżnik zawdzięcza swoje imię badaczce, która odkryła szczątki T-Rexa w Południowej Dakocie. Na ich podstawie zrekonstruowano sosnowieckiego drapieżnika, który już na stałe wpisał się w sosnowiecki pejzaż. Wesoła Zuzia, trzymając w łapkach kredkę zachęca dzieci do kreatywnej zabawy, pobudza ich badawczą ciekawość i chęć odkrywania świata.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze