W tym miejscu spotykają się kierowcy jadący z Sosnowca i Katowic, którzy wybierają się w kierunku Czeladzi. Jezdnia jest wyjątkowo wąska, a nawierzchnia popękana i dziurawa. Osobom jadącym naprzeciw siebie nie zawsze udaje się przejechać jednocześnie, stąd przy ulicy Saturnowskiej często można zobaczyć sznur pojazdów, które czekają na przykład na przejazd autobusu. Smutny widok uzupełnia jeszcze przykry zapach, który pochodzi z pobliskiego punktu usługowego.
.
Okolice ulicy Wiązowej od strony wjazdu z alei Mireckiego w ogólnie nie wyglądają ciekawie. Jeszcze kilka lat temu wzdłuż ulicy biegły tory kolejowe. Dziś teren porasta bujna roślinność i dzikie wysypiska. Z drugiej strony straszą słabo zabezpieczone ruiny dawnej piekarni. Po środku biegnie dziurawa jak sito droga, którą poruszają się w większości właściciele aut o najwyraźniej niezniszczalnym zawieszeniu.
.
Stan osiedlowej ulicy, biegnącej wzdłuż odnowionych bloków przy osiedlu Rudna 1, mocno kontrastuje z ich niedawno malowanymi elewacjami. Droga prowadzi do Szkoły Podstawowej nr 1, której ściany również wymagają remontu oraz zmodernizowanego Liceum im. Stanisława Staszica. Niedawno pojawiły się plany, aby zagospodarować również zaniedbany skwerek przy ulicy Niepodległości 10. Będzie więc okazja, by również zadbać o zdewastowaną ulicę.
.
To jedna z dłuższych odnóg ulicy Andersa (tu również przydałby się lifting jezdni!). Prowadzi ona w kierunku ogródków działkowych i nowego osiedla ze smutnym widokiem na ruiny dawnych zakładów dziewiarskich Wanda. Ulica Tabelna niemal na całej długości pokryta jest spękanym asfaltem, gdzieniegdzie przyozdobionym dodatkowo dziurami.
.
Ciasne uliczki między blokami na osiedlu Gwiezdna w większości nie grzeszą urokiem i dobrej jakości nawierzchnią. Jednak droga biegnąca obok siedziby Spółdzielni Mieszkaniowej Hutnik chyba najbardziej przypomina krajobraz księżycowy. Za komentarz wystarczy chyba to, że na pomysł opisana najbardziej dziurawych dróg w mieście, wpadliśmy przejeżdżając właśnie tą trasą.
.
Jedna z centralnych ulic miasta odstrasza szczególnie na wysokości skrzyżowania przy Komendzie Miejskiej Policji. Nierówności i koleiny mają po kilka i kilkanaście centymetrów głębokości. Spore "zapadliska" widać również przy centrum handlowym Plaza. Dziury rzucają się w oczy również dlatego, że wzdłuż ulicy biegnie wyremontowane niedawno torowisko tramwajowe.
Gdyby nie remont, który miasto zaplanowało wspólnie z Sosnowieckimi Wodociągami, stan ulicy Willowej zasługiwałaby na honorowe miejsce w niechlubnym "księżycowym" zestawieniu. Spękania, łaty i ogromny krater na środku, w którym po deszczu wytworzyła się kałuża, robią wrażenie, jakby przy tej ulicy było już więcej dziur niż asfaltu.
Na tym tle zupełnie przyzwoicie wypada sąsiednia ulica Akacjowa, choć tamtejsi mieszkańcy pewnie bardzo ucieszyliby się z remontu.
.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze