Punktualnie o godz. 20 niebo nad parkiem Sieleckim w Sosnowcu zapłonęło ferią barw. Kilka tysięcy osób podziwiało spektakularny, wojewódzki finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

31. Finał WOŚP w województwie śląskim odbywał się w Sosnowcu. Wolontariusze zbierali pieniądze pod hasłem „Chcemy wygrać z sepsą! Gramy dla wszystkich – małych i dużych!". Sepsa to zespół objawów wywołanych przez niekontrolowaną, gwałtowną reakcję organizmu na zakażenie. W przebiegu sepsy w ciągu kilku godzin może dojść do niewydolności wielonarządowej, wstrząsu i śmierci.

Niebo nad Sosnowcem zapłonęło. "Światełko do nieba" było ciche

Od rana w Sosnowcu odbywały się imprezy sportowe, a o godz. 15 w parku Sieleckim rozpoczął się koncert, podczas którego wystąpili Holly Blue i Universe. Gwiazdą wieczoru była Roksana Węgiel.

- Kochani, pamiętajcie, że dobro wraca - mówiła wokalistka do kilku tysięcy osób zgromadzonych przed sceną. Punktualnie o godz. 20 wszyscy zadarli głowy do góry. Niebo nad parkiem zapłonęło ferią barw. Nie było jednak eksplozji charakterystycznych dla fajerwerków. Tegoroczne "Światełko do nieba" było pokazem „silence show". Wykorzystano w nim efekty pirotechniczne o obniżonym poziomie dźwięku, lasery i generatory ognia.

Ile pieniędzy zebrano w naszym województwie podczas tegorocznego finału WOŚP? - Za wcześnie, żeby cokolwiek powiedzieć. Imprezy dopiero się kończą, wolontariusze wracają do sztabów i zacznie się liczenie. Szacunkowe dane będą dopiero w poniedziałek rano, a na pełne rozliczenie mamy pięć dni - powiedziała nam Ewelina Stasik, dyrektor IX Liceum Ogólnokształcącego w Sosnowcu i koordynatorka orkiestrowej zbiórki w mieście.

W Katowicach w niebo wypuszczono balony

W internecie ciągle trwają licytacje atrakcji przygotowanych na 31. Finał WOŚP w Sosnowcu. Na jeden dzień można zostać np. prezydentem miasta. W niedzielę wieczorem najwyższa oferta za tę atrakcję wynosiła 3550 zł. Za możliwość zatrudnienia Arkadiusza Chęcińskiego prezydenta Sosnowca w prywatnej firmie ktoś zaoferował 2250 zł. Ktoś inny dał 1000 zł za przydrożną tablicę z napisem „Sosnowiec". A roczny patronat nad sosnowieckimi Stawikami wyceniono na 3550 zł. Te sumy mogą wzrosnąć, bo aukcje potrwają do 2 lutego.

W Katowicach do zbiórki WOŚP przyłączyli się śląscy szefowie kuchni. Maciej Regulski i Rafał Fidyk, znani z programu „Masterchef" oraz Marcin Czubak z „Top Chef" przygotowali 450 dań. Można było ich skosztować, wrzucając pieniądze do orkiestrowych puszek.

Przed Spodkiem odbył się koncert, podczas którego wystąpili Insekt, Janek, Dr Misio oraz No Logo. Finałem było "Światełko do nieba", które przybrało formę wypuszczenia w niebo balonów.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
Komentarze
Zaloguj się
Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem