Zielone tereny w Strzemieszycach, dzielnicy Dąbrowy Górniczej, zachęcają do rekreacji i spacerów. Niestety, pełno tam śmieci, opon czy gruzu.

Mieszkańcy Dąbrowy Górniczej posprzątali niedawno zaśmiecony teren w pobliżu ul. Składowej w dzielnicy Strzemieszyce Małe. - To z pewnością potrzebna akcja, ale nie rozwiąże problemów. W tej okolicy potrzebny jest ciężki sprzęt i gigantyczna praca — przekonuje Piotr Ślusarczyk, radny PiS. Jak dodaje, wiele wskazuje, że śmieci i różne odpady zwożone są tam od lat. - To położony na uboczu, z dala od zabudowań teren - wskazuje.

Zielone okolice ul. Składowej i Zakawie byłyby idealne do spacerów, pikników... gdyby nie śmieci, na które można natknąć się co krok.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Więcej
    Komentarze
    I tak wygląda ekologia po polsku, prymityw ludzi i to nawet nie z dołów, ale biznesu, który nie ma kasy na utylizację, bo w pobliżu można to wyrzucić za darmo, to nie kierowca wyrzucił, ale zakład samochodowy, większość tak robi niestety.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Dąbrowa Górnicza ma wielki problem śmieciowy. Osiedla, lasy toną w śmieciach. Opony i inne trofea z własnej inicjatywy posprzątali mieszkańcy, ale zakład odbioru odpadów Alba nie poczuwał się do uprzątnięcia. Bo nie miał umowy. Alba to jedyny zakład w mieście.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    B3m1WSszsq/juN33IBszb4R7xhrnFTa4Sey1oapbmVQ=