- Minister Zalewska nie zamierza prowadzić uczciwych negocjacji. Spotkania z nami służą jej jedynie do dezinformowania mediów, którym wmawia, że prowadzi dialog ze stroną społeczną - mówi Lesław Ordon, szef oświatowej "Solidarności" w Regionie Śląsko-Dąbrowskim. W poniedziałek związek zażądał od premiera Mateusza Morawieckiego odwołania minister edukacji.
- Rok szkolny w zreformowanych szkołach rozpocznie się bez kłopotów. Na nauczycieli czeka 8 tys. miejsc pracy i podwyżki, a samorządy mają 7 mld zł nadwyżki, więc mogą spokojnie inwestować w oświatę - mówiła w Katowicach Anna Zalewska, minister edukacji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.