Zakład fryzjerski przy ul. 3 Maja to najdłużej i nieprzerwanie działający tego typu lokal w Sosnowcu. Niestety jego dni są policzone. Ostatni raz nożyczki pójdą tutaj w ruch 25 maja. Potem jeszcze kilka dni na uprzątnięcie zakładu, oddanie kluczy i to miejsce zniknie bezpowrotnie.
Klientela zakładu fryzjerskiego Adolfa Piwowarczyka zmieniała się tak, jak zmieniał się Sosnowiec. Zaczynał w latach 40., gdy wesz na kołnierzu była codziennością. Potem byli bikiniarze, długowłose lata 60. i wreszcie czasy jeża a la Edward Gierek. Przy ul. Dekerta i Kołłątaja czas odmierzały brzytwa i nożyczki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.