W sosnowieckiej pracowni Ceramiczna Pomarańcza spotyka się ze sobą pięć żywiołów. Glina, z której powstają tu przedmioty składa się z ziemi i wody. Kiedy projekty schną, potrzebują powietrza. Gdy trafiają do pieca, do akcji wkracza ogień. Nad wszystkim panuje piąty żywioł, którym jest Joanna, właścicielka pracowni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.