Minizoo w Sosnowcu straciło trzy kangury. Zwierzęta szczuto psami, straszono wybuchami fajerwerków. - Jeśli miasto nie potrafi należycie zabezpieczyć życia i spokoju zwierząt, powinno je oddać do placówek, w których będą je miały zapewnione - apeluje Anna Plaszczyk z fundacji Viva.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.