Na czwartkowej (23 lutego) sesji rady miejskiej radni w Sosnowcu uchwalili Sosnowiecką Deklarację Równości i Szacunku dla Różnorodności. W głosowaniu nie wzięli udziału radni PiS.
Jeśli kobieta w ciąży była bita przez partnera, jej dziecko po narodzeniu nie jest uznawane za ofiarę przemocy. Ojciec może spotykać się z nim sam na sam, jeśli ma zakaz zbliżania się do matki dziecka.
- Nie chcemy, żeby sprawa przycichła. Stąd i propozycja wydarzenia, które organizujemy w środę. Zapraszamy w samo południe na spacer poparcia dla "ronda Praw Kobiet" w Sosnowcu - mówi Dorota Kurcz, pomysłodawczyni nazwy.
"Dziewuchy z Sosnowca" - na czele z Dorotą Kurcz, która pierwsza zaproponowała, żeby rondo nad DK94 w Sosnowcu nosiło nazwę "Ronda Praw Kobiet" - złożyły w środę petycję w tej sprawie.
Radni Lewicy w Sosnowcu uważają, że dyskusja na temat nazewnictwa placów, rond, ulic oraz innych obiektów w mieście zbyt często sprowadza się do tego, że decyzje są podejmowane dzięki politycznej większości, a co gorsze - wbrew woli mieszkańców.
"Rondo Praw Kobiet" w Sosnowcu to propozycja Doroty Kurcz. - Mamy szansę być pierwszymi w Polsce - mówi pomysłodawczyni.
Przed Dniem Kobiet "Wyborcza" przygotowała projekt Młode Polki 2020. Dziennikarka katowickiej redakcji rozmawiała z uczennicami i studentkami ze Śląska i Zagłębia o ich obawach, jakie chcą być i o czym marzą.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.