Arkadiusz Ziemba startuje w wyborach z własnego komitetu. - Każdy z wyborców oceni, czy na urzędzie chce widzieć kogoś, kto był skazany, czy kogoś bez wyroku - mówi obecna wójt Bobrownik, która stara się o reelekcję.
Wiesław Gruszka, ostatni indywidualny hodowca drobiu w powiecie będzińskim, nie może rozbudować fermy. - Władze gminy rzucają mi kłody pod nogi, bo uważają, że taka inwestycja brzydko pachnie - mówi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.