Przedsiębiorczyni nie starała się o wypłatę świadczenia postojowego, bo złożyła już wniosek o zasiłek opiekuńczy na dziecko, którego przedszkole zostało zamknięte z powodu pandemii. W rezultacie nie dostała żadnego wsparcia. Dlatego zdecydowała się iść do sądu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.