Prace przy budowie nowego toru kolejowego w sąsiedztwie Pałacu Dietla w Sosnowcu spowodowały pęknięcia starych murów.
Producenci śniadaniowego programu Dzień Dobry TVN chcą odwiedzić Pałac Dietla w Sosnowcu. Zabytkowe mury były już wykorzystywane jako plan, ale do produkcji filmowych.
Kasztanowce przy pałacu Dietla, które sadzono, gdy rodziło się dziecko w rodzinie przemysłowców, mogą zostać wycięte. PKP PLK planują ocenę stanu drzew i zapowiadają, że możliwe jest porozumienie, które jednak ocali kasztanowce.
Na murze pałacu Dietla w Sosnowcu wymalowano w tym roku szpetne graffiti. To już kolejny raz, gdy zabytek jest miejscem aktów wandalizmu.
Prace, które można obserwować w Sosnowcu, są realizowane w ramach zadania PKP PLK. Wartość kontraktu - realizowanego przez ZUE SA - wynosi 785,1 mln zł netto (965,7 mln zł brutto). Termin realizacji zadania to 44 miesiące.
W niespiesznym tempie na dziedzińcu pałacu Dietla w Sosnowcu od kilku lat powstaje glorieta. Koniec prac jest już bliski: w czerwcu 2020 r. mają się tu odbyć pierwsze plenerowe śluby.
Marszałek Wojciech Saługa nagrodził Stanisława Kulisia, właściciela pałacu Dietla w Sosnowcu, nagrodą za wybitne osiągnięcia w dziedzinie konserwacji zabytków.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)