Agnieszka i Wojciech Czarneccy w Dąbrowie Górniczej od dwudziestu lat są właścicielami terenu zakwalifikowanego jako użytek rolny, na którym prowadzą szkółkę z drzewami. Z pisma od urzędników dowiedzieli się jednak, że teren został przekwalifikowany na mieszkaniowy. Opłaty poszybowały w górę.
Społecznicy z będzińskiego stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt krytycznie oceniają jedną z hodowli psów w Dąbrowie Górniczej. - Są tam fatalne warunki dla zwierząt - mówi Bożena Krzemień ze stowarzyszenia. Żadna z kontroli nie dopatrzyła się jednak problemu.
Copyright © Agora SA