Ksiądz Jacek K., duchowny z sosnowieckiej diecezji zatrzymany w październiku, usłyszał dwa kolejne zarzuty. Dotyczą one popełnienia przestępstw seksualnych na szkodę dwóch małoletnich poniżej 15. roku życia. Pokrzywdzone to obecnie dorosłe kobiety.
Prokuratura Rejonowa w Sosnowcu kończy już postępowanie w sprawie śmierci młodego mężczyzny w mieszkaniu duchownego. Na jaw wychodzą nowe szczegóły tej sprawy.
Zatrzymano dwóch księży z diecezji sosnowieckiej oraz jednego byłego duchownego. Zarzuty dla księży dotyczą popełniania przestępstw seksualnych. Dwa lata temu prokuratura umorzyła sprawę molestowania prowadzoną przeciwko jednemu z tych duchownych.
Policja zatrzymała dwóch księży z diecezji sosnowieckiej oraz jednego byłego duchownego. Zarzuty dotyczą popełniania przestępstw seksualnych, w tym wobec małoletnich oraz dopuszczania się przestępstw gospodarczych. - Podejrzani pochodzą z różnych parafii - twierdzą śledczy.
Ks. Robert Sz. zaplanował tę zbrodnię. Najpierw długo się modlił, a jakiś czas później podszedł do diakona Mateusza B. i wycelował w niego z pistoletu.
7 marca 2023 roku w Sosnowcu znaleziono zwłoki dwóch duchownych - jeden z nich został zadźgany, drugi został potrącony przez pociąg. Teraz sosnowiecka kuria potwierdza, że jeden z nich leczył się psychiatrycznie.
Trwa wymiana oświadczeń po ujawnieniu imprezy z męską prostytutką na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Do słów ks. Tomasza Z. odniosła się sosnowiecka kuria.
Są pierwsze konsekwencje po ujawnieniu imprezy z męską prostytutką na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Ks. Tomasz Z., który miał w niej uczestniczyć, został zwolniony z redakcji "Niedzieli".
Późnym wieczorem 21 września nieznani sprawcy podpalili drzwi do dąbrowskiej bazyliki pw. NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Interweniowały trzy zastępy straży pożarnej. - Opamiętajcie się ludzie! - mówią przerażeni przechodnie.
Impreza z udziałem męskiej prostytutki odbyła się w mieszkaniu jednego z wikarych bazyliki pw. Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. To nie pierwsza afera na terenie diecezji sosnowieckiej w tym roku. Pojawiają się głosy, że biskup Grzegorz Kaszak powinien się podać do dymisji.
W marcu w Sosnowcu jednego dnia ujawniono ciała dwóch księży. Jeden został zamordowany, drugi popełnił samobójstwo.
Prokuratura ma wyniki sekcji zwłok dwóch duchownych z Sosnowca, którzy zginęli we wtorek (7 marca). 25-letni diakon wykrwawił się z ran ciętych szyi i klatki piersiowej. Z kolei 40-letni ksiądz zginął, rzucając się pod koła pociągu.
Ksiądz Robert, który odebrał sobie życie, skacząc pod pociąg w Sosnowcu, miał być mocno skonfliktowany z diecezją. Chciał ją opuścić, żeby wstąpić w szeregi zakonu. W czwartek (9 marca) odbędą się sekcje zwłok samobójcy oraz księdza Mateusza, który został zadźgany nożem.
We wtorek (7 marca) ujawniono zwłoki 40-letniego księdza, który został potrącony przez pociąg. Potem znaleziono ciało 25-letniego diakona, którego zadźgano w centrum Sosnowca. Obaj duchowni od września zeszłego roku pełnili posługę w bazylice katedralnej pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.