Znowu ktoś zwozi zużyte opony nad zakole Przemszy w Sosnowcu. W lasach też jest nie lepiej. Leśnicy martwią się, że wiosna to tradycyjny czas wysypu starych wersalek i mebli.
Zakaz wjazdu, szlaban i betonowe zapory nie pomogły. Przy zakolu Czarnej Przemszy w Sosnowcu powstało dzikie wysypisko zużytych opon. Miejski Zakład Usług Komunalnych deklaruje, że zajmie się problemem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.