- Osoby powiązane z Akademią Humanitas wymyśliły sobie maszynkę do robienia pieniędzy - ostrzegają przedstawiciele niektórych uczelni publicznych. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prestiżowe uniwersytety kupowały świstki papieru od mało znaczących firm z Sosnowca.
Wyższa Szkoła Planowania Strategicznego z Dąbrowy Górniczej zmodernizowała swoje Centrum Symulacji Medycznej i Pozoracji Ratowniczych. Są tutaj manekiny dzieci, niemowląt, osób dorosłych, a nawet kobiet w ciąży.
Akademia WSB w Dąbrowie Górniczej ogłosiła uruchomienie kierunku lekarskiego. I choć semestr nauki kosztuje 21 tys. zł, to w pierwszym tygodniu rekrutacji chętnych było 3 razy więcej niż dostępnych miejsc.
- Odpis dyplomu w języku angielskim, który Akademia WSB w Dąbrowie Górniczej wydała swojej absolwentce, nie spełnia podstawowych kryteriów poprawności językowej. Są w nim błędy ortograficzne, interpunkcyjne i rzeczowe oraz kalki językowe - twierdzi tłumacz Tomasz Grząślewicz. I zastanawia się, dlaczego uczelnia nie zadbała o jakość tak ważnego dokumentu.
Michał Kaczmarczyk, rektor Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu bezprawnie używał stopnia profesora - twierdzi policja. Skierowano w tej sprawie wniosek do sądu. - To jakieś nieporozumienie - broni się rektor
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.