W Sosnowcu chcą pochylić nad pomysłami, które mają sprawić, że Trójkąt Trzech Cesarzy stanie wizytówką miasta i atrakcją turystyczną. - Jeszcze przed I wojną światową organizowano wycieczki do tego miejsca - mówi Magdalena Bielecka-Grześkowiak z Towarzystwa Przyjaciół Sosnowca, które organizuje Akademię Miasto Projekt poświęconą TCC.
Anna Urgacz-Szczęsna od roku bada historię Jęzora, jednej z dzielnic Sosnowca. Założyła profil "Pozdrowienia z Jęzora", na którym można znaleźć archiwalne zdjęcia, wspomnienia mieszkańców.
Stary most dawnej kolei piaskowej, który spinał przed laty brzegi Przemszy między Sosnowcem a Mysłowicami, może stać się wyjątkowym punktem na planie rowerowych velostrad w naszym regionie. Właściciel nieruchomości nie wyklucza jednak, że powtórzy się "drugi Burowiec".
Towarzystwo Przyjaciół Sosnowca zaczyna dyskusję na temat sosnowieckich rzek, a przede wszystkim ich niewykorzystanego potencjału. Pomysłów nie brakuje.
Zaprzestanie odwadniania kopalni Olkusz-Pomorzany to nie tylko wysychające koryto rzeki Sztoły. Zmiany odczuwają także zwierzęta. Bezpiecznego schronienia szukają bobry, które zaobserwowano przy Trójkącie Trzech Cesarzy w Sosnowcu.
Most kolejowy nad Przemszą w Mysłowicach przeszedł do historii. Za demontaż konstrukcji w pobliżu trasy S1 odpowiada firma, która kupiła mosty oraz kolejową infrastrukturę od CTL Logistics z Sosnowca.
Pumptrack powinien być już właściwie gotowy. Wykonawca ma jednak kłopoty z pobliskimi słupami elektrycznymi.
Poznańska firma BTProject za 280 tys. zł wybuduje pumptrack w pobliżu Trójkąta Trzech Cesarzy w Sosnowcu.
Na oświetlony dojazd z parkingiem, a także nowy "plac" przy odnowionych schodach przy samym Trójkącie Trzech Cesarzy, Sosnowiec wydał ponad 860 tys. zł. Ostateczny wygląd inwestycji może się jednak wydawać nieco zaskakujący.
Trwa remont drogi prowadzącej do Trójkąta Trzech Cesarzy. Do zakończenia prac zostało jeszcze kilka tygodni, ale na trasie prowadzącej do jednej z największych, historycznych atrakcji regionu widać już spore zmiany.
Przy okazji budowy 650-metrowego odcinka drogi do Trójkąta Trzech Cesarzy w Sosnowcu powstanie również parking z 40 miejscami postojowymi, a na końcu drogi nieduży wielofunkcyjny plac.
Przeszkolony most, hotel i restauracja na przeciwnych brzegach rzeki, do tego szlabany i strażnicy trzech cesarstw w historycznych strojach. Tak zdaniem Leszka Langiera z Sosnowca mógłby wyglądać Trójkąt Trzech Cesarzy, gdyby urzędnicy w końcu docenili potencjał tego terenu.
Zarośnięta krzakami działka, należąca do miasta, jak dotąd nie wydała się nikomu zbyt atrakcyjna. Nic dziwnego: leży z dala od centrum, w granicach Jęzora, w dodatku oddalona od drogi i schowana za siedzibą firmy elektrycznej. Jej potencjał dostrzegli dopiero Stanisław Czekalski i Dariusz Jurek z Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego.
Spółka Alora z Jaworzna kupiła od DB Schenker działki ciągnące się przez 33 kilometrów na terenie sześciu miast województwa śląskiego. W posiadaniu przedsiębiorców jest także most kolejowy przy Trójkącie Trzech Cesarzy.
W zeszłą sobotę właścicielka działki prowadzącej do Trójkąta Trzech Cesarzy postanowiła ogrodzić swoją własność. Tym samym odcięła turystom i mieszkańcom dojście do historycznego punktu, utrudniając przy okazji dostęp do ścieżki technologicznej gliwickiego Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej.
Wybieracie się w okolice miejsca, w którym stykały się granice Austrii, Prus i Rosji? Lepiej zmieńcie plany.
Zasady gry planszowej ?Trójkąt Trzech Cesarzy? oparte są na autorskim modelu matematycznym Józefa Pogody, mieszkańca Jaworzna.
Historyczne miejscu u zbiegu Białej i Czarnej Przemszy przechodzi właśnie drobną kosmetykę: pojawiła się tam nowa wiata do grillowania, ławy i ławki, utwardzono i wyłożono granitową kostką miejsce pod ognisko.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.