W województwie śląskim gwałtownie wzrasta zachorowalność na wirusowe zapalenie wątroby typu A, czyli żółtaczkę pokarmową. W całym zeszłym roku odnotowano tylko trzy przypadki. W tym do końca września już 142.
Jeden szpital zamyka ortopedię, inny oddział ratunkowy albo punkt nocnej opieki. Pacjenci są odsyłani z kwitkiem albo do innych szpitali. A NFZ wszystko to daruje ze względu na... dobro chorych, bo w starciu z dużymi publicznymi szpitalami stoi często na przegranej pozycji.
Śląski oddział NFZ domaga się od Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej, by od poniedziałkowego wieczora zaczął udzielać świadczeń w ramach nocnej opieki medycznej. W przeciwnym razie grozi zerwaniem kontraktu i wyrzuceniem z sieci.
Dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej zawiadomił NFZ, że jego placówka nie udziela nocnej i świątecznej opieki medycznej, bo nie ma chętnych do tego lekarzy. Inne szpitale zapewne chętnie zrobiłyby to samo, bo śląski NFZ za mało płaci.
Oddział położniczy w Szpitalu Specjalistycznym w Dąbrowie Górniczej nie działa już od miesiąca. Znany ginekolog prof. Krzysztof Sodowski, który dzierżawi go od dwóch lat, nie uznał jednak dotąd za stosowne dopełnić formalności, co umożliwiałoby choćby poinformowanie pacjentek, gdzie teraz mogą rodzić.
Prof. Krzysztof Sodowski poinformował NFZ, że z powodu "siły wyższej" zawiesza działalność oddziału położniczego w Szpitalu Specjalistycznym w Dąbrowie Górniczej. Niepewna jest też przyszłość tamtejszej radioterapii.
Szpital Specjalistyczny w Dąbrowie Górniczej zakończył 2016 rok ze stratą ponad 28 mln zł. Niespłacone zobowiązania lecznicy urosły do 236 mln zł. Dla szpitala z 50-milionowym kontraktem na leczenie to katastrofa.
NFZ opublikował listę szpitali włączonych do sieci. Ze 141 placówek w województwie śląskim znajdą się w niej 74. Ministerstwo Zdrowia uwzględniło wszystkie wnioski śląskiego NFZ dotyczące włączenia do sieci szpitali, które nie spełniają kryteriów.
Przy Centrum Pediatrii w Sosnowcu otwarto w środę najnowocześniejsze w Polsce Centrum Psychiatrii dla Dzieci i Młodzieży. To pierwszy w kraju ośrodek, który oferuje swoim pacjentom jednocześnie leczenie stacjonarne, w trybie dziennym, w poradniach i terapię środowiskową.
Pierwszy oddział chorób wewnętrznych przeniesiono ze szpitala w Będzinie do Czeladzi. Pacjenci leczeni będą teraz w bardziej komfortowych warunkach.
Obwiniony o korupcję Dariusz Jorg nie będzie startował w konkursie na nowego dyrektora połączonych szpitali w Będzinie i Czeladzi - poinformowało starostwo będzińskie.
W Szpitalu św. Barbary w Sosnowcu w czasie godzin pracy zmarł 57-letni anestezjolog. Sprawę bada prokuratura.
Dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej twierdzi, że 80-letnia chora odesłana bez badania do szpitala w Będzinie wcale nie zmarła, ale została stamtąd wypisana w dobrym stanie. - To nieprawda. Ta chora zmarła - odpowiada prokuratura
Jest porozumienie pomiędzy związkami zawodowymi a dyrekcją Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej. Pracownicy otrzymają podwyżki płac, więc związki zawodowe odwołały zapowiedziany na czwartek strajk bezterminowy.
Dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej i prezydent miasta zaapelowali w poniedziałek do związkowców, by ci odstąpili od strajku. Związkowcy ani myślą ich słuchać.
Tym razem NFZ ukarał Szpital Specjalistyczny im. Starkiewicza za brak wymaganego sprzętu na oddziale ratunkowym. Placówka musi zapłacić 90 tys. zł.
Pacjenci przywożeni na oddział ratunkowy szpitala w Dąbrowie Górniczej są natychmiast odsyłani do innych placówek. Lekarze odmawiają obejrzenia chorego, nie mówiąc już o jego zbadaniu. Jedna z odesłanych pacjentek zmarła.
Dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej powtarza, że musiał zamknąć oddział chorób wewnętrznych, bo brakuje lekarzy. Chętni do pracy w szpitalu jednak są, ale dyrektor nie chce z nimi rozmawiać.
Wbrew żądaniom NFZ Szpital Specjalistyczny w Dąbrowie Górniczej nie wznowił pracy na oddziale chorób wewnętrznych. Śląski NFZ grozi mu teraz zerwaniem kontraktu.
Wszystkie konta Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej zostały zajęte przez komornika. Personel otrzymał wypłaty z opóźnieniem.
Nie ma porozumienia między władzami śląskiego NFZ a szefem ZCO Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej, który kilka dni temu zamknął oddział chorób wewnętrznych. NFZ rozważa rozwiązanie ze szpitalem umowy na oddział ratunkowy.
NFZ zgadza się na zamknięcie interny w Szpitalu Specjalistycznym w Dąbrowie Górniczej tylko na miesiąc. Dyrektor uprzedza jednak radnych, że to może być za mało czasu na znalezienie chętnych do pracy lekarzy.
Wiele wskazuje na to, że sprywatyzowana zaledwie siedem miesięcy temu porodówka w Dąbrowie Górniczej znów stanie się częścią publicznego szpitala. Spółka Perinatologia Śląska chce się wycofać z prowadzenia oddziału, który przynosi straty
W Szpitalu św. Barbary w Sosnowcu oddano do użytku zmodernizowane sale operacyjne dla okulistyki. Wyposażono je w zakupiony już kilka lat temu kombajn okulistyczny, czyli aparat umożliwiający operacje i przedniego, i tylnego odcinka oka.
- Stan pacjenta nie pogarsza się, ale rokowania są bardzo ostrożne - mówi o młodym człowieku, który po zażyciu dopalaczy jest w najpoważniejszym stanie, doktor Czarosław Kijonka ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Wojewódzkim Szpitalu nr 5 im. Świętej Barbary w Sosnowcu.
W środę oddział noworodkowy i położniczo-ginekologiczny w Szpitalu Specjalistycznym w Dąbrowie Górniczej zostanie oficjalnie przejęty przez spółkę Perinatologia Śląska.
Przed szpitalami znów pojawia się widmo wielkich długów. Powód: zakłady energetyczne podniosły im ceny prądu o 40 proc.
29 stycznia na Oddziale Ginekologiczno- Położniczym w dawnym Szpitalu nr 2 odbyło się uroczyste przekazanie sprzętu zakupionego przez Fundację Rodziny Timken w ramach Programu ?Przeciwdziałania wcześniactwu i wychwytywaniu wad rozwojowych płodu?. Program powstał pod kierunkiem dr Macieja Ornowskiego oraz zespołu lekarzy z sosnowieckiego Szpitala.
Szpitale opanowała prawdziwa mania pisania strategii. Jedne pisane są na rozkaz i byle jak. Inne z polotem. Z tych dowiemy się, jaką rolę pełnią w szpitalu dojne krowy i psy. O pacjentach będzie raczej niewiele - pisze w felietonie Gazety Wyborczej Judyta Watoła.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.