Liczba pacjentów z zawałem serca w śląskich szpitalach spadła o ponad połowę. Zostali w domu, jak nakazywało propagowane wszędzie hasło, nawet z zawałem. - Trafią teraz do nas z niewydolnością serca - uważają kardiolodzy.
Śląski oddział NFZ opublikował wreszcie listę gabinetów stomatologicznych, które wciąż przyjmują pacjentów. Jest na niej ponad 120 gabinetów.
Zwycięstwo Piotra Nowaka nad Andrzejem Sośnierzem w konkursie na szefa śląskiego NFZ pokazuje, jak silny i skuteczny jest dziś w PiS układ związany z europosłanką Jadwigą Wiśniewską i jej pupilem, oskarżonym o korupcję Dariuszem Jorgiem.
Powodem wstrzymania konkursu na nowego dyrektora śląskiego NFZ jest nie tylko afera, w którą zamieszany był faworyzowany przez grupę prominentnych posłów PiS Piotr Nowak. Organizatorom konkursu kłopot sprawił też Andrzej Sośnierz. Byli zaskoczeni, że w ogóle się zgłosił.
Profesor Krzysztof Sodowski twierdzi, że nie ma nic: domu, auta, konta, dosłownie niczego. Warte 4 mln zł udziały w Śląskim Instytucie Matki i Noworodka sprzedał za 100 zł. Wierzyciele zostali z niczym.
Do czwartku mogą się zgłaszać chętni do kandydowania w konkursie na dyrektora śląskiego NFZ. Zgodnie z przewidywaniami startuje w nim Andrzej Sośnierz, kiedyś dyrektor Śląskiej Kasy Chorych i prezes NFZ, a dziś poseł PiS.
Na wszystkich trzynastu SOR-ach w województwie śląskim pojawią się biletomaty dla pacjentów. Na bilecie będzie informacja o przewidywanym czasie oczekiwania na przyjęcie. Pacjenci będą też dwukrotnie segregowani pod kątem pilności.
W Szpitalu Miejskim nr 2 w Mysłowicach od czwartku wszyscy fizjoterapeuci są na zwolnieniach chorobowych. Przystąpienie do protestu w sprawie podwyżek rozważają też fizjoterapeuci ze sosnowieckiego Szpitala św. Barbary. W Sosnowieckim Szpitalu Miejskim do pracy przyszedł tylko szef związku, a w Reptach zaledwie 6 ze 139 fizjoterapeutów.
Pasażerowie, którzy w najbliższych trzech dniach z lotniska w Pyrzowicach wylatują na majówkę, będą mogli wyrobić sobie na miejscu od ręki EKUZ, czyli europejską kartę ubezpieczenia zdrowotnego. Karta ta uprawnia do darmowego leczenia w nagłych wypadkach we wszystkich krajach UE, a także w Norwegii, Liechtensteinie, Szwajcarii i Islandii.
Śląski NFZ już w trzech szpitalach prowadzi doraźne kontrole, a w czwartym postępowanie wyjaśniające dotyczące bulwersujących zaniedbań w opiece nad chorymi przyjmowanymi na izbach przyjęć i szpitalnych oddziałach ratunkowych.
Anna zadzwoniła do NFZ, by dowiedzieć się, gdzie można leczyć stopę cukrzycową. Podano jej adresy i numery telefonów do sześciu poradni. W ani jednej stopą cukrzycową się jednak nie zajmują... Fundusz już ją przeprosił.
Nieco krótsze kolejki do zabiegów usunięcia zaćmy i wszczepienia endoprotezy, dłuższe do endokrynologa, urologa i fizjoterapii - tak NIK podsumowuje miniony rok w śląskim NFZ. Z raportu wynika też, że w naszym województwie w przeliczeniu na liczbę ubezpieczonych udziela się najwięcej świadczeń.
Aptekarka z Psar, żona naczelnika Wydziału Gospodarki Lekami w śląskim NFZ, miała wyłudzić z funduszu pieniądze na refundację leków. Prawdopodobnie chodzi o setki tysięcy złotych. Prezes NFZ dowiedział się o sprawie w kwietniu, ale kontrolę do apteki w Psarach wysłał dopiero we wrześniu.
Dzwoniąc na numer Telefonicznej Informacji Pacjenta 800 190 590, można się dowiedzieć, jak wyrobić sobie europejską kartę ubezpieczenia zdrowotnego albo złożyć wniosek o leczenie w sanatorium.
Śląski oddział NFZ domaga się od Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej, by od poniedziałkowego wieczora zaczął udzielać świadczeń w ramach nocnej opieki medycznej. W przeciwnym razie grozi zerwaniem kontraktu i wyrzuceniem z sieci.
Oddział położniczy w Szpitalu Specjalistycznym w Dąbrowie Górniczej nie działa już od miesiąca. Znany ginekolog prof. Krzysztof Sodowski, który dzierżawi go od dwóch lat, nie uznał jednak dotąd za stosowne dopełnić formalności, co umożliwiałoby choćby poinformowanie pacjentek, gdzie teraz mogą rodzić.
Śląski oddział NFZ po raz pierwszy dofinansuje realizację programów zdrowotnych w 13 gminach i powiatach. Przeznaczy na to 1,2 mln zł.
Do piątku na lotnisku w Pyrzowicach pasażerowie czekający na samolot mogą wyrobić sobie Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego, która uprawnia do darmowego leczenia w krajach Unii Europejskiej. W ten sposób śląski NFZ promuje "nowe" karty EKUZ, które są ważne już nie pół, ale przez cały rok.
Czy ktoś uwierzy, że w Świętokrzyskiem albo w Lubuskiem system opieki zdrowotnej funkcjonuje lepiej niż w woj. śląskim? A jednak!
Niepełnosprawny Rafał Kita z Sosnowca otworzył w Sosnowcu Spółdzielnię Socjalną Potrzebowo. Kto zapłaci 30 zł, ten dostanie szybszy termin badania lub wizyty u specjalisty. W śląskim NFZ inicjatywa się nie podoba.
Po długich staraniach szpitale w Dąbrowie Górniczej oraz na Ceglanej w Katowicach podpisały wreszcie ze śląskim NFZ kontrakt na radioterapię. Obowiązują od czwartku.
Firma American Heart of Poland, do której należą Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca, ogłosiła wczoraj, że z powodu obniżenia przez NFZ stawek za leczenie będzie musiała zamknąć sześć oddziałów. - Nikt nie zgłosił nam takiego zamiaru - odpowiada fundusz.
Tym razem NFZ ukarał Szpital Specjalistyczny im. Starkiewicza za brak wymaganego sprzętu na oddziale ratunkowym. Placówka musi zapłacić 90 tys. zł.
Nie pomogło zażalenie. Szpital Specjalistyczny w Dąbrowie Górniczej musi zapłacić 264 tys. zł kary za to, że nie spełnia wymogów stawianych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. To ostateczna decyzja prezesa NFZ Katowice.
Mimo zapewnienia dyżurów internistów oddział ratunkowy Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej może stracić kontrakt. Brakuje mu bowiem wyposażenia koniecznego do ratowania chorych. A kontrakt na SOR stanowi 10 proc. wpływów lecznicy.
Pacjenci przywożeni na oddział ratunkowy szpitala w Dąbrowie Górniczej są natychmiast odsyłani do innych placówek. Lekarze odmawiają obejrzenia chorego, nie mówiąc już o jego zbadaniu. Jedna z odesłanych pacjentek zmarła.
Wbrew żądaniom NFZ Szpital Specjalistyczny w Dąbrowie Górniczej nie wznowił pracy na oddziale chorób wewnętrznych. Śląski NFZ grozi mu teraz zerwaniem kontraktu.
Nie ma porozumienia między władzami śląskiego NFZ a szefem ZCO Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej, który kilka dni temu zamknął oddział chorób wewnętrznych. NFZ rozważa rozwiązanie ze szpitalem umowy na oddział ratunkowy.
NFZ zgadza się na zamknięcie interny w Szpitalu Specjalistycznym w Dąbrowie Górniczej tylko na miesiąc. Dyrektor uprzedza jednak radnych, że to może być za mało czasu na znalezienie chętnych do pracy lekarzy.
Zamknięcie interny w Szpitalu Specjalistycznym w Dąbrowie Górniczej oznacza, że NFZ powinien zerwać z nim także kontrakt na oddział ratunkowy. Władze miasta utrzymują jednak, że chorzy są bezpieczni.
Zdrowie to nie jest towar jak każdy inny. Jeśli jednak ktoś jeszcze pamięta szpitale w PRL i porówna to z tym, co mamy dzisiaj, ten przyzna, że rynek, choćby kulawy, jest jednak dla pacjentów zdrowszy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.