W lutym tego roku do sądu w Dąbrowie Górniczej wpłynął akt oskarżenia przeciwko rodzicom, którzy sceny ze znęcania się nad swoim synkiem publikowali na TikToku. Jednak do tej pory nie odbyła się ani jedna rozprawa.
- Mój syn został pozbawiony jedynego narzędzia porozumiewania się. To tak jakby zdrowemu człowiekowi wyrwać język - mówi Monika Sękowska z Dąbrowy Górniczej.
W Zawierciu pijani rodzice zajmowali się noworodkiem, który jak się okazało, również był pod wpływem alkoholu. Na szczęście stan zdrowia dziewczynki poprawił się i trafiła już do rodziny zastępczej.
Policjant z Sosnowca poskarżył się, że partner byłej żony molestuje jego córkę. Dziecko odebrano matce, a mężczyzna trafił do więzienia. Po czterech latach jest pozytywny finał tej sprawy.
Do Sądu Rejonowego w Dąbrowie Górniczej wpłynął akt oskarżenia przeciwko rodzicom, którzy znęcali się nad swoim dzieckiem i publikowali to na TikToku. Śledczy zakończyli postępowanie w tej sprawie.
Dr Justyna Surmik z Zagłębiowskiego Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej napisała "Poradnik dla Mam". Każda mama opuszczająca placówkę otrzymuje wraz z wypisem specjalną książeczkę.
Do dramatycznej sytuacji doszło w środę (14 lutego) w Rogoźniku koło Będzina.
Rodzice przedszkolaka z Sosnowca złożyli w urzędzie miejskim skargę na dyrektorkę placówki. - Na pytanie, z czym kojarzy ci się pasek, chłopiec odpowiedział, że z biciem. I wytoczono najcięższe armaty - mówi Marta Wójcikiewicz, pełnomocniczka rodziców. Psycholog zauważa, że intencje dyrektorki były słuszne.
W sobotę w Sosnowcu doszło do śmierci rocznej dziewczynki. Do prokuratury wpłynęły już wyniki z sekcji zwłok dziecka.
W sobotę (21 października) w Sosnowcu doszło do śmierci rocznej dziewczynki. - Zleciliśmy przeprowadzenie sekcji zwłok dziecka - mówi Zbigniew Pawlik, szef Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Północ.
W sobotę w Sosnowcu doszło do tragedii. Nie żyje roczna dziewczynka. Na miejscu trwa policyjne dochodzenie.
Poszukiwana przez wiele godzin Wiktoria z Sosnowca została odnaleziona na drugim końcu Polski. W tej sprawie zatrzymano mężczyznę.
Rodzice z Dąbrowy Górniczej relacjonowali na TikToku jak znęcają się nad dzieckiem. Inni płacili, żeby to oglądać. - Żyjemy w czasie, w którym nie ma norm. Jeśli chcemy, w internecie możemy się posunąć do dowolnego punktu - zauważa prof. Zofia Dołęga, psycholog.
Osiem lat więzienia grozi rodzicom z Dąbrowy Górniczej, którzy na TikToku relacjonowali swoją codzienność. Jej częścią było m.in. przyduszania dziecka.
Ewelina Baryła to mama 15-miesięcznej Leny, która potrzebuje pomocy. - Z początku wydawało się, że poród przebiegł pomyślnie, a nasza córeczka przyszła na świat cała i zdrowa. Niestety po 40 minutach zaczął się nasz koszmar - opowiada pani Ewelina.
W niedzielę do okna życia prowadzonego przez karmelitanki w Sosnowcu ktoś przyniósł i zostawił chłopca. Powiadomiono pogotowie ratunkowe.
Policjanci z Katowic szukają mężczyzny, który w czwartek w oknie życia Sióstr Zgromadzenia Świętej Jadwigi zostawił swoja 4-letnią córkę. - Nie wiemy, dlaczego to zrobił - przyznają śledczy.
"Okłady z kota" działają cuda. Kiedy Amadeo i Gerart kładą się przy unieruchomionym w łóżku Oliwierze, chłopiec się uśmiecha. Jeszcze potrafi. Choroba nie zdążyła porazić mięśni twarzy, choć może się to stać w każdej chwili. - Zanim umrze, chcę mu dać jeszcze namiastkę dzieciństwa - mówi Marta Wieczorek, mama 12-latka z Będzina.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.