Wielu biskupów zwróciło się do proboszczów o udostępnienie dawnych domów katechetycznych i innych budynków parafialnych dla uchodźców z Ukrainy. Jednak proboszczowie dostali w tej sprawie wolną rękę. - Nie wszystkie dawne salki do tego się nadają - mówią niektórzy księża.
Do protestu doszło w sklepie rosyjskiej sieci Mere w Jaworznie w poniedziałkowy wieczór. Demonstrujący nawoływali do bojkotu tego marketu. - Dość morderstw, dość egzekucji, dość gwałtów kobiet, dość gwałtów dzieci - podkreślali.
Przez cały rok, siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę fotoreporterki i fotoreporterzy "Gazety Wyborczej" w słońcu, deszczu, śniegu odwiedzają miasta, miasteczka, wsie, a nawet przysiółki. W Polsce i poza jej granicami. Robią zdjęcia w wodzie, w powietrzu, pod ziemią. Zawsze są w centrum wydarzeń. Najlepsze i najciekawsze fotografie mogą państwo oglądać w 33 lokalnych serwisach "Gazety Wyborczej". Drukujemy je w wydaniu papierowym, które ukazuje się sześć razy w tygodniu, oraz publikujemy na bieżąco na stronach internetowych Wyborcza.pl w zakładce "serwisy lokalne". W tej galerii dzielimy się z Państwem najlepszymi kadrami z marca.
Mieszkańcy Sosnowca, ale i goście z Ukrainy sprzeciwili się w piątek (25 marca) wojnie za naszą wschodnią granicą.
W najbliższy piątek (25 marca) w Sosnowcu mieszkańcy będą sprzeciwiali się wojnie w Ukrainie. Wydarzenie będzie połączone ze zbiórką dla miasta Dergacze oraz występami artystycznymi. Na schodach Urzędu Miasta zobaczymy znanego m.in. z zespołu Negatyw czy Lenny Valentino, Mietalla Walusia, który wystąpi z dziećmi z sosnowieckiego Ogniska Pracy Pozaszkolnej
W czwartek rano z Tychów, Katowic, Sosnowca i Świerklańca do Lwowa wyjedzie trzynaście miejskich autobusów. Śląskie i zagłębiowskie miasta podarują je ukraińskiemu miastu.
Ukraina to wrogie nam państwo, wojna w Donbasie to nie rosyjska agresja. W dodatku "koszerni" chcą nas wciągnąć w wojnę - takie treści propagowała w internecie nauczycielka ze szkoły podstawowej w Sosnowcu. Właśnie została zawieszona, miasto składa doniesienie do prokuratury.
Chociaż rzymscy katolicy stanowią zaledwie 1,7 proc. ludności ukraińskiej, diecezje na Śląsku i w Zagłębiu już uczą katechetów języka ukraińskiego. - To wykorzystywanie położenia uchodźców i sposób na zapełnienie miejsc po uczniach, którzy wypisują się z religii - uważają społecznicy.
Psychologowie kliniczni z Izraela przyjadą do Sosnowca na zaproszenie Centrum Profilaktyki i Psychoterapii Traumy dla dzieci i młodzieży.
- Postanowiliśmy, że z okazji 30-lecia diecezji sosnowieckiej nasi księża przekażą 30 tys. euro na rzecz diecezji charkowsko-zaporoskiej - poinformowała diecezja sosnowiecka.
Tegoroczna rekrutacja do przedszkoli i żłobków będzie wyjątkowo trudna, bo do ich drzwi pukają także dzieci z Ukrainy. Oznacza to, że nie dla każdego znajdzie się miejsce w wybranej placówce.
Sarah Ferguson, księżna Yorku podczas spotkania z dziećmi w Dąbrowie Górniczej często powtarzała, że ma czerwone włosy. To pomagało niewidomym i niedowidzącym uczniom ewakuowanym z Charkowa wyobrazić sobie postać, która chciała dodać im otuchy.
Od środy można składać wnioski na refinansowanie kosztów goszczenia pod swoim dachem uchodźców z Ukrainy. W Katowicach kontrolują to pracownicy MOPS.
Pomysł organizacji Dąbrowskiego Forum dla Ukrainy okazał się trafiony. Na pierwsze spotkanie w Pałacu Kultury Zagłębia przyszło w środę kilkaset osób.
Ponad 200 tysięcy złotych na zabezpieczenie medyczne dla szpitala w miejscowości Chmielnicki w Ukrainie zebrano podczas wspólnej zbiórki zorganizowanej przez Powiatowy Zespół Opieki Zdrowotnej w Czeladzi, Uniwersytet Śląski w Katowicach i Szpital Powiatowy w Zawierciu.
Andrij Sadowy, mer Lwowa poprosił polskich samorządowców o pomoc. Chodzi m.in. o miejskie autobusy, których tu już brakuje. - Pojechały na wschód Ukrainy - mówił mer Lwowa prezydentowi Katowic.
Służby wojewody liczą na to, że mieszkańcy regionu dadzą schronienie Ukraińcom, którzy uciekli przed wojną. Część z nich będzie musiała opuścić hotele i zajazdy, w których są teraz. Wszystko rozbija się o pieniądze.
- Potrzebujemy wspólnej bazy danych osób, które przyjechały do Polski, bo nie wiemy, ilu uchodźców przebywa w naszych miastach - mówili prezydenci Katowic, Sosnowca i Tychów.
Z danych serwisu Otodom.pl wynika, że w ostatnich dwóch tygodniach, wraz z napływem uchodźców wojennych z Ukrainy, liczba dostępnych na rynku mieszkań na wynajem znacznie spadła. Sami Ukraińcy mają spore problemy ze znalezieniem odpowiedniego lokalu na Śląsku.
Od rosyjskiej agresji na Ukrainę urzędnicy w Rudzie Śląskiej i innych miastach są zasypywani pytaniami o schrony. Wiele z tych obiektów jest w złym stanie, a ich właściciele często chcieli je zlikwidować. - Nie wydawaliśmy na to zgody, myślę, że teraz ludzie powinni nam za to podziękować - mówi jeden z urzędników.
Profesor Michał Kaczmarczyk, rektor Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu, złożył do rady miasta wniosek o nadanie jednej z ulic lub placów imienia Wolnej Ukrainy.
Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy z Dąbrowy Górniczej zorganizował brawurową ewakuację niewidomych i niedowidzących uczniów ze szkoły w Charkowie. Pozostałe dzieci wraz z dyrektorem ukryły się w piwnicy przed bombardowaniem.
Rosyjska inwazja na Ukrainę sprawiła, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni ceny benzyny i oleju napędowego wzrosły na Śląsku i Zagłębiu nawet o 1,5-2 zł za litr. I to najprawdopodobniej nie koniec podwyżek.
Na dworzec w Katowicach codziennie przybywają setki uchodźców. Ludzie często mają ze sobą zwierzęta - psy i koty. Nie ma dla nich jedzenia.
- Robimy wszystko, co możemy, ale tego wszystkiego nie musimy robić. Kupujemy czas państwu tylko dlatego, że ludzie chcą pomagać - mówią zgodnie samorządowcy i społecznicy, którzy organizują pomoc dla uchodźców wojennych z Ukrainy.
W szkołach i przedszkolach województwa śląskiego uczyło się dotąd około 3,6 tys. dzieci z Ukrainy. W ostatnich dniach ich liczba gwałtownie rośnie. Nauczyciele martwią się, jak pomóc im w adaptacji do nowej rzeczywistości. Zwłaszcza że to dzieci z wojenną traumą.
- Żaden hodowca nie zostawi drugiego bez pomocy. Nie wiem, jaka jest skala tego zjawiska, ale jestem pewna, że tysiące zwierząt z Ukrainy znajdzie schronienie w Polsce - mówi Edyta Górka, hodowca psów rasy cocker spaniel z Sosnowca.
Radny z Jaworzna nawołuje w sieci, żeby bojkotować sklep rosyjskiej sieci Mere w Jaworznie. Odpowiedzieli mu pracownicy sklepu.
Około stu osób protestowało w sobotę, 26 lutego przeciwko inwazji Rosji na Ukrainę. Na rynek w Katowicach przyszli głównie Ukraińcy.
Miasta województwa śląskiego są gotowe pomóc uchodźcom uciekającym przed wojną na Ukrainie. Prezydenci są poruszeni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.