Katowicka prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Kolejach Śląskich. Na ławie oskarżonych zasiądą były prezes i wiceprezes spółki, a także jeden z jej pracowników.
Zdjęcie Bogdana Święczkowskiego, pochodzącego z Sosnowca szefa Prokuratury Krajowej, można oglądać w internecie. Jest ubrany w koszulkę z napisem "Tusk Vision Network nie oglądam, g...a nie czytam". Wzór liter jest taki sam jak w logo TVN i "Gazety Wyborczej".
Prokuratura umorzyła sprawę dwóch policjantów, którzy przekazali telefon księdzu podejrzewanemu o prowadzenie pod wpływem środków odurzających. Śledczy sprawdzali, czy duchowny mógł uprzedzić, że na plebanii będzie rewizja. - Funkcjonariusze nie popełnili przestępstwa, bo realizowali prawo zatrzymanego do kontaktu z wybraną osobą - wyjaśnia rzecznik prokuratury.
Prokuratura postawiła zarzut radnemu Łukaszowi Litewce. Według naszych informacji, ma on związek z prowadzonym od roku postępowaniem w sprawie nieprawidłowości przy głosowaniu w budżecie obywatelskim. Radny nie przyznał się do winy. - Trudno jest mi się pogodzić z sytuacją, gdy chce się ukarać kogoś za bezinteresowną pracę, dzięki której miał powstać plac zabaw dla dzieci - skomentował radny.
Katowicki sąd nie miał w piątek (7.09) żadnych wątpliwości, że Marek G. zamordował swoją żonę, a następnie ukrył jej ciało. Mężczyzna został skazany na 15 lat więzienia. - Cieszył się dobrą opinią, był niekarany oraz pracowity, dlatego nie zasługuje na surowszą karę - uznał sędzia Józef Kapuściok.
Anna Garska zniknęła 7 lipca 2012 r. Zdaniem śledczych zabił ją mąż, policjant. Przed katowickim Sądem Okręgowym toczy się jego proces, ale nie udało się znaleźć ciała kobiety.
Po siedmiu latach prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie chusty pozostawionej w ciele Doroty Maniak z Sosnowca. Chusta miała być pozostałością po zabiegu, jaki kobieta przeszła w katowickim Szpitalu Zakonu Bonifratrów.
Oficerowie Biura Spraw Wewnętrznych zatrzymali czterech podoficerów będzińskiej drogówki. Wszystkim przedstawiono zarzuty przyjmowania łapówek. - Sprzedawali informacje o zdarzeniach drogowych, w których istniała konieczność wykorzystania holownika - twierdzi Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.
"Bardzo dobrze, że ktoś w końcu zainteresował się prezesem SM Hutnik, to, co on wyprawia, napawa mnie obrzydzeniem", "Stado baranów sterowane przez chama" - takie komentarze pojawiły się na stronie Sosnowieckiego Stowarzyszenia Świadomy Lokator, która śledzi poczynania w spółdzielni Hutnik. Jej prezes ma postawione zarzuty korupcyjne. Zdecydował też za wpisy w sieci pozwać do sądu Roberta Sobieraja, szefa stowarzyszenia
Prokuratura przedstawiła zarzuty przekroczenia uprawnień dwóm policjantom z Katowic. Zdaniem śledczych przekazali oni telefon komórkowy podejrzewanemu o prowadzenie pod wpływem środków odurzających księdzu, współpracownikowi biskupa diecezji sosnowieckiej. Duchowny mógł uprzedzić, że na plebani będzie rewizja.
Prokuratura powołała specjalny zespół zajmujący się sprzedażą prawie 150 mieszkań spółdzielni mieszkaniowej Sokolnia. - Zostaliśmy sprzedani tak jak ludzie w dzikiej reprywatyzacji w Warszawie. Chce się nas wykończyć po cichu - żalą się lokatorzy, którzy tracą już wiarę w odzyskanie mieszkań.
Rafał Piotrowski, 42-letni mieszkaniec Sosnowca, w grudniu dowiedział się, że nie żyje. W szpitalu zmarł pacjent o takim samym jak jego nazwisku. Odkręcić wszystko może wyłącznie sąd. Nie zrobił tego od ponad miesiąca.
Pracownica Biedronki, pchając wózek wypełniony kartonami, najechała na 75-letniego klienta. Mężczyzna się przewrócił i złamał kość udową. Kilka dni po tym, jak wystąpił do właściciela sieci handlowej o zapłatę 90 tys. zł zadośćuczynienia, jego stan zdrowia gwałtownie się pogorszył i zmarł.
- Ty żyjesz?! - Rafał Piotrowski, 42-latek z Sosnowca odebrał telefon od swojego szwagra. Dowiedział się, że następnego dnia zaplanowany jest jego pogrzeb. Na tablicach wiszą nekrologi, rozkopano także grób mamy, w którym miały zostać złożone jego prochy.
Co łączy oficera elitarnego Biura Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji ze śląskimi gangsterami powiązanymi z gangiem "Krakowiaka"? - Wspólnie zajmowali się porwaniami dla okupu - twierdzi gliwicka prokuratura. Zdaniem śledczych w jednym przypadku sprawcy podpalili swoją ofiarę, aby ją "przekonać" do wypłaty 2 mln zł okupu.
Paweł Bednarz, prezes Fundacji im. Dobrego Pasterza z Sosnowca został skazany za pomawianie i znieważanie Barbary Chrobak i Jerzego Jachnika - posłów z Kukiz'15. Bednarz pisał w internecie, że oboje handlowali dziećmi, a poseł Jachnik miał zamordować żonę. Wyrok nie jest prawomocny. Bednarz zapowiada, że będzie się odwoływał.
Prokuratura przedstawiła zarzuty niedopełnienia obowiązków trzem strażnikom aresztu śledczego na warszawskiej Białołęce. Zdaniem śledczych funkcjonariusze nie zapobiegli samobójstwu naczelnika Pierwszego Śląskiego Urzędu Skarbowego w Sosnowcu. Mężczyzna powiesił się w monitorowanej celi.
Katowicka prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie ataku na przystanku przed Supersamem w Katowicach. Dwie młode kobiety wyszły z tego z oszpeconymi twarzami - napastnik uderzył je rozbitą butelką.
Prokuratura zaskarżyła wyrok w sprawie rodziców 2-letniego Szymona z Będzina. Za zabójstwo chłopca jego ojciec został skazany na 12, a matka na 10 lat więzienia. - Kary są rażąco niewspółmierne do zawinienia. Tylko dożywocie spełni zadania prewencji ogólnej - uznali śledczy. Przed laty tragiczną historią chłopca żyła cała Polska.
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie mężczyzny, który nakłaniał zadłużonych lokatorów, aby podpisali weksle na setki tysięcy złotych. W zamian obiecywał im, że nie zostaną wyrzuceni z mieszkań. Potem sam wszczynał postępowania egzekucyjne. - Pokrzywdzonych jest co najmniej 17 osób - twierdzą śledczy.
Sędzia Małgorzata Hencel-Święczkowska, żona prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego, została nowym prezesem Sądu Rejonowego w Sosnowcu.
Dwóch policjantów z Katowic zostało zdegradowanych, a wobec jednego toczy się jeszcze postępowanie dyscyplinarne. To kary za opieszałość i brak zabezpieczenia dowodów w bulwersującej historii, która wydarzyła się w centrum Katowic. Ktoś pociął młodym dwóm kobietom twarze, ale poszkodowane na własną rękę musiały szukać sprawcy.
Katowicka prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie wiceoficjała Sądu Biskupiego w Sosnowcu. - Badania wykazały, że nie prowadził pod wpływem środków odurzających - twierdzą śledczy.
Katowicka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie działalności sieci marketów budowlanych Praktiker Polska. Dotyczy niegospodarności, naruszenia praw pracowników, a także niezgłoszenia upadłości spółki.
Studenci Uniwersytetu Śląskiego poskarżyli się władzom uczelni, że jeden z wykładowców splagiatował ich prace. Kiedy wszczęto postępowanie wyjaśniające, jednego ze skarżących studentów odwiedzili na uczelni policjanci. Mężczyzna został przesłuchany w sprawie oferowania usług prostytutek w zamian za zaliczenie. Sprawa dotyczyła tego samego wykładowcy.
16-letni Kacper Masłoń zatrudniony w dąbrowskim aquparku musiał wykonać zjazd testowy na zjeżdżalni. Chłopak doznał poważnych urazów twarzy. Choć początkowo śledczy przedstawili zarzuty koordynatorowi i prezesowi miejscowego WOPR, to ostatecznie postępowanie w tej sprawie umorzyli. Mimo że 16-latek ucierpiał, winnych wypadku nie ustalono.
W ciągu dwóch lat pewien mieszkaniec Sosnowca wzywał policję aż dwieście razy i złożył na nią kilkadziesiąt skarg, w większości niezasadnych. Teraz na wniosek policyjnych związkowców prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie fałszywych oskarżeń wobec funkcjonariuszy.
Handlująca odzieżą patriotyczną i kibicowską firma z Zawiercia oferuje ubrania z napisem "Policja morduje. Stop katom w niebieskich mundurach". Policja idzie z tym do prokuratury
Policjant z Sosnowca zamordował żonę, wsadził jej włączony telefon do koperty i wysłał pocztą do Niemiec. Chciał tym dowieść, że kobieta wyjechała z kraju. Wszystko po to, żeby związać się z koleżanką z komendy - twierdzi katowicka prokuratura. "Wyborcza" dotarła do akt tej sprawy.
Policjant odpowie w sądzie za zamordowanie żony. Prokuratura Okręgowa w Katowicach przesłała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Choć do tej pory nie udało się odnaleźć zwłok Anny G. i sprawa ma charakter poszlakowy.
Oficerowie CBŚP i funkcjonariusze wywiadu skarbowego zatrzymali 15 osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która z urzędów skarbowych wyłudziła co najmniej 19 mln zł. - Jej członkowie wydrukowali setki fikcyjnych faktur - podkreśla jeden ze śledczych.
Na wniosek prokuratury w Katowicach sąd przedłużył areszt aspirantowi sztabowemu Markowi G. Ten były sosnowiecki policjant jest podejrzany o zamordowanie żony. Jej ciała nie odnaleziono do dzisiaj.
Powiązani ze Zbigniewem Ziobrą śląscy prokuratorzy mają przejąć władzę z Prokuraturze Krajowej. A najpoważniejszym kandydatem na szefa Prokuratury Regionalnej w Katowicach jest Tomasz Janeczek. - To oznacza czystki kadrowe we wszystkich jednostkach - mówią śledczy.
Właściciel szkoły nauki jazdy z Dąbrowy Górniczej przyznał śledczym, że w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Katowicach działał gang, a wynajęte autobusy z kursantami przyjeżdżały tam na ustawione egzaminy. - Mężczyzna przyjął 578 łapówek za załatwienie prawa jazdy - twierdzą śledczy.
Agenci CBA zatrzymali cztery osoby, które kilka lat temu sprzedały zlikwidowanej już kopalni Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu kradzione maszyny i urządzenia. - Członkowie gangu kradli je z innej kopalni Katowickiego Holdingu Węglowego - twierdzi prokuratura.
Na wniosek prokuratury w Katowicach sąd przedłużył areszt Markowi G. z Sosnowca. Podejrzany o zamordowanie żony Anny Garskiej policjant pozostanie za kratkami do 28 marca 2016 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach uchylił wyrok w sprawie rodziców dwuletniego Szymona z Będzina. Powód? Przepisy nie pozwalają na zaostrzenie wymierzonej im kary. W ocenie sędziów w nowym procesie powinni odpowiadać za zabójstwo syna.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.