Studenci rozpoczęli poszukiwania mieszkań do wynajęcia. Ceny mogą wzrosnąć w szczycie sezonu, a atrakcyjne oferty znikają szybko.
Nowy zarząd Spółki Restrukturyzacji Kopalń zapowiada nowe otwarcie: sprzedaż mieszkań zakładowych z bonifikatą. Tymczasem jak zauważa Halina Stankiewicz, likwidatorka spółdzielni Sokolnia, od dwudziestu czterech lat obowiązuje ustawa, która taki obowiązek nakłada.
Lokatorzy pokopalnianych budynków przy ul. Niepodległości w Sosnowcu płacą czynsz do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, ale remontów doprosić się nie mogą. - Od miesięcy prosimy, by przejęło nas miasto - mówią.
Firma, która jest właścicielem dawnego biurowca Mostostalu w Będzinie zmieniła część wnętrz na mieszkania. Sprzedała je w atrakcyjnej cenie - 60 m2 za 138 tys. zł. Kiedy postanowiła stworzyć więcej takich lokali na przeszkodzie stanęły władze miasta.
W Sosnowcu wybudowano nowe osiedle przy ul. Naftowej. Miasto przeprowadziło casting na najemców, m.in. preferując konkretne zawody. Wiadomo już, że zamieszkają tam: jeden lekarz, sporo pielęgniarek, ale już niewielu nauczycieli.
Kilka lat temu Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych w Dąbrowie Górniczej gruntownie wyremontował jedno z mieszkań przy ul. Konopnickiej. Od tamtej pory stało ono puste. Jakiś czas temu z lokalu zniknęły podłoga i drzwi.
W Sosnowcu wybudowano nowe osiedle z 288 mieszkaniami. Najemców wyłoni miasto, które przygotowało specjalne kryteria naboru.
- Nie można lekką ręką wydawać miliardów po to, by zwiększyć dostępność kredytów, za które trzeba kupować mieszkania od dewelopera. Przepraszam, ale łatwo jest pokazać, kto naprawdę na tym zyskuje - mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Ostatnia z ewakuowanych rodzin wróciła do kamienicy w Sosnowcu przy ul. Czystej, w której na początku września oderwał się balkon i jedna osoba zginęła. - Powrót do domu powinien cieszyć, ale my tu nie czujemy się bezpiecznie - przyznaje pani Sylwia.
W Sosnowcu powstało trzecie pogotowie rodzinne. Po raz pierwszy mieszkanie przekazało miasto. W piątek (13 października) Anna Tomecka, która będzie prowadziła placówkę, odebrała klucze.
Pięć osób po eksmisjach, które do tej pory mieszkały w ośrodku dla bezdomnych, otrzymało klucze do kolejnego mieszkania chronionego, które powstało w Sosnowcu. - Własny pokój to nie to samo co życie w ośrodku - mówili zadowoleni.
Jolanta Jachym, mieszkająca w jednym z bloków przy ul. Mikołajczyka w Sosnowcu, regularnie płaci za czynsz i media. Mimo to komornik wystawił jej mieszkanie na licytację. - Czy mam iść mieszkać pod most? - pyta zrozpaczona.
Pięcioosobowa rodzina Ewy Pasternak z Będzina otrzymała mieszkanie socjalne z opłatami ponad 1500 zł miesięcznie. - Mamy płacić za zużycie 50 m sześc. wody. To jak do basenu, a sanitariaty są na korytarzu i najczęściej myjemy się w misce - mówi pani Ewa.
Grzegorz Gęsikowski żył w kawalerce w Dąbrowie Górniczej wraz z czworgiem wnucząt w wieku od 3 do 14 lat. I choć uczciwie płacił rachunki, to rodzinie groziła utrata dachu nad głową. Historia jednak znalazła swój szczęśliwy finał.
Jan Jasica przez ponad 60 lat mieszkał w jednej z kamienic przy ul. Kopernika w Dąbrowie Górniczej. Budynek był ruiną. Po wyprowadzce ostatnich lokatorów mieszkał w nim sam.
Grzegorz Gęsikowski żyje w mieszkaniu o powierzchni 30 m kw. w Dąbrowie Górniczej wraz z czworgiem wnucząt w wieku od 3 do 14 lat. Niewiele brakowało, a rodzina zostałaby pozbawiona i tego skromnego dachu nad głową.
W Sosnowcu jest na sprzedaż apartament - jedyny taki w mieście. Za 165 m kw. powierzchni ulokowanej na trzech poziomach trzeba zapłacić 1,45 mln zł.
Przy ulicy Traugutta w Sosnowcu wybudowano nowe osiedle komunalne. W środę pierwsi najemcy odebrali klucze.
W Sosnowcu przy ul. Żelaznej wybudowane zostaną dwa bloki komunalne. Na mieszkanie może liczyć 68 rodzin.
Miasta Górnego Śląska i Zagłębia nadal nie są na tyle atrakcyjne, by przyciągać mieszkańców. W czasie pandemii wciąż wyprowadzało się z nich więcej ludzi, niż wprowadzało. Tempo ucieczki udało się zatrzymać w Katowicach.
W Mysłowicach po protestach mieszkańców zrezygnowano z budowy osiedla socjalnego. Problem niespłaconych długów pozostał. Miasta rzadko korzystają z możliwości odpracowania zaległych opłat.
Minimalizm czy rokoko? Co w tej chwili jest modne we wnętrzach? Mówiąc o trendach, należy rozgraniczyć wnętrza ekskluzywne i te tradycyjne.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.